Trwa ładowanie...

Nie żyje Maciej Iłowiecki. Dziennikarz miał 88 lat. "W ostatnich miesiącach bardzo chorował, cierpiał"

W niedzielę 24 grudnia 2023 r. w wieku 88 lat zmarł Maciej Iłowiecki. Był dziennikarzem i publicystą, a w latach 90. także zastępcą przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. O jego śmierci poinformował ks. Andrzej Luter.

Maciej Iłowiecki zmarł w WigilięMaciej Iłowiecki zmarł w WigilięŹródło: AKPA, fot: Prończyk
d3gn4d2
d3gn4d2

Maciej Iłowiecki, a właściwie Tadeusz Maciej, urodził się 28 lutego 1935 r. w Piekarach Śląskich. Ukończył biochemię na Uniwersytecie Warszawskim, ale zawodowo nie związał się z kierunkiem, który studiował. Od końca lat 50. pracował już jako dziennikarz i publicysta. W czasach PRL publikował w "Polityce" i "Przeglądzie Technicznym". Później działał w "Problemach", miesięczniku popularyzującym różne dziedziny wiedzy.

O śmierci Iłowieckiego, na prośbę jego owdowiałej żony, poinformował w wigilijny poranek ks. Andrzej Luter związany z czasopismem społeczno-kulturalnym "Więź". W swoim poście na Facebooku wspomniał też o śmierci Izabelli Cywińskiej. "W ostatnich miesiącach bardzo chorował, cierpiał" - napisał duchowny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

Iłowiecki miał bogate życie zawodowe. Jako ekspert do spraw mediów w 1989 brał udział w rozmowach Okrągłego Stołu po stronie "Solidarności". W latach 1990–1993 pełnił funkcję prezesa zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a do 1992 r. był redaktorem naczelnym tygodnika "Spotkania".

d3gn4d2

W latach 90. zajmował stanowisko zastępcy przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Był też członkiem Rady Etyki Mediów. Funkcję pełnił od 2004 do 2011 r.

Zajmował się publicystyką, współpracował z telewizją Polsat. Był autorem artykułów prasowych i kilkunastu książek na tematy związane m.in. z medioznawstwem. Iłowiecki pojawiał się też w programie "Bumerang" prowadzonym przez Marka Markiewicza.

W 2010 kandydował do KRRiT z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale wówczas do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ostatecznie nie udało mu się dostać.

Wielu zapamiętało go również dzięki temu, że nazwał Marcina Prokopa "jakimś durniem, który coś chlapnął". Komentarz ten odnosił się do skargi wniesionej do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na prezentera "Dzień Dobry TVN", który żartował z Kościoła katolickiego.

d3gn4d2

W 2014 r. Iłowiecki został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3gn4d2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gn4d2