Nie żyje Bogusław Kaczyński. Miał 73 lata
"Właśnie dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci Bogusława Kaczyńskiego. Kilka dni temu doznał kolejnego udaru, jednak byłem przekonany, że jego niezwykła wola życia pozwoli mu go przezwyciężyć. Nie udało się. Bogusław Kaczyński miał nieocenione zasługi w popularyzacji muzyki poważnej. Opowiadał o niej ze swadą i wielką kompetencją. Bardzo smutna wiadomość" - napisał na swoim profilu na Facebooku Tadeusz Deszkiewicz, dziennikarz Telewizji Polskiej.
21.01.2016 | aktual.: 09.02.2016 14:06
Bogusław Kaczyński borykał się z problemami zdrowotnymi od 2007 roku. Przeszedł wówczas udar mózgu, w wyniku którego miał sparaliżowaną prawą część ciała oraz problemy z mówieniem, co przy jego energicznym usposobieniu stanowiło dodatkowe obciążenie psychiczne. Później przeszedł długą rehabilitację, ale pod koniec 2014 roku znów został zatrzymany w szpitalu. Długotrwałe leczenie przyniosło jednak efekty i Kaczyński odzyskał sprawność. Wrócił do aktywności, zaczął nawet pisać nową książkę.
Niestety, w 2015 roku, tuż przed świętami, krytyk przeszedł kolejny udar mózgu. Miał wiele planów na zbliżający się rok. 1 stycznia chciał pojawił się w studiu TVP przy okazji transmisji noworocznego Koncertu Filharmoników Wiedeńskich. Wydarzenie oglądał ze szpitalnego łóżka. Miał jednak nadzieję, że za rok uda mu się spotkać z telewidzami.
- Wierzę, że wyjdę… z tego - oznajmił wówczas w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie".
Przeprosił także, że nie jest w stanie powiedzieć nic więcej. Udar mózgu, jak podaje serwis abcZdrowie, to najpoważniejsza choroba naczyniowa mózgu. Kaczyński, słynący z waleczności i dążenia do celu, miał jednak nadzieję, że uda mu się jeszcze wrócić do sprawności oraz do ukochanej pracy.
Bogusław Kaczyński urodził się 2 maja 1942 roku w Białej Podlaskiej. Zaraz po maturze przyjechał do Warszawy, żeby studiować teorię muzyki i grę na fortepianie w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej. W swoim życiu mógł się pochwalić wieloma sukcesami. Trzykrotnie otrzymał "Złoty Ekran", nagrodę "Wiktora" oraz "Super-Wiktora". W plebiscycie tygodnika "Polityka" zaliczony został do grona dziesięciu największych polskich osobowości telewizyjnych XX stulecia. W maju 2000 roku, w uznaniu zasług dla kultury polskiej i dziedzictwa narodowego, otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Jesienią 2002 roku, podczas gali z okazji 50-lecia TVP, uhonorowano go statuetką i tytułem "Gwiazdy Telewizji Polskiej". Jest także Kawalerem Orderu Uśmiechu (1995).
- Moim największym sukcesem w życiu jest to, że udało mi się zrealizować moje dziecięce marzenia. Chciałem być artystą, chciałem być sławny, chciałem, aby świat leżał u moich stóp, a to wszystko dzięki muzyce - powtarzał Bogusław Kaczyński.
- Kaczyński zrobił dla sztuki operowej więcej niż ktokolwiek w jej dziejach w naszym kraju - powiedział krytyk filmowy Zygmunt Kałużyński.
- Kto umie być menedżerem festiwalowym, jacy rodzą się czasem tylko w Ameryce, kto tak potrafi tworzyć żywą dekorację festiwalu, kto jest tym namiętnym kolekcjonerem ciekawych osobowości artystycznych, dzięki którym rodzi się jedyna w swoim rodzaju atmosfera festiwalu? Tylko jeden człowiek w Polsce: Bogusław Kaczyński, znawca opery, autor, dziennikarz, prezenter, za którym szaleje publiczność - mówił muzykolog, krytyk muzyczny Janusz Ekiert.