Nie zamierzał udawać. Dziennikarz TVN24 kpił z Morawieckiego w programie na żywo
Na wizji muszą zachować zimną krew, kierować się obiektywizmem i nie prezentować swojego punktu widzenia. Ale czasem po prostu się nie da. Mateusz Walczak z TVN24 nie wytrzymał i dobitnie dał do zrozumienia, co myśli o słowach premiera Morawieckiego.
24.08.2023 | aktual.: 24.08.2023 23:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na dziennikarzach programów informacyjnych spoczywa niebywała odpowiedzialność. Muszą przystępnie i obiektywnie opisywać widzom świat. Tu nie ma miejsca na publicystykę, liczą się tylko suche fakty.
Jednak to wciąż telewizja, gdzie co bardziej wyraziste osobowości od czasu do czasu lubią zabłysnąć, rzucić żartem czy soczystą pointą. Najlepszym przykładem jest tu oczywiście gospodarz "Faktów" Piotr Kraśko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale żarty zdarzają się też jego kolegom ze stacji. Tak było w przypadku Mateusza Walczaka z TVN24. Na Instagramie Michała Marszała pojawiło się krótkie nagranie z jego udziałem.
Walczak relacjonował widzom przebieg konferencji Mateusza Morawieckiego w Warszawie. W pewnym momencie dał wyraźny sygnał, co myśli o tłumaczeniach premiera.
- Premier Morawiecki mówił o Krajowym Planie Odbudowy, ale było też o tym, co wydarzyło się w ubiegłą niedzielę w Sarnowej Górze - relacjonował dziennikarz. - Pamiętają państwo ten podniebny rajdy, szarszę, jak niektórzy eksperci mówią, policyjnego Black Black Hawka - ciągnął Walczak.
- "Trzeba zbadać", mówił premier, "Zbadać, czy procedury były przestrzegane na wszystkich szczeblach". Potem padło pytanie o konsekwencje personalne, o odpowiedzialność, kto wysłał Black Hawka do Sarnowej Góry - tu Walczak zaczął mocniej wczytywać się w kartkę. - Ale szczerze... próbowałem notować, było coś o Tusku, o straży pożarnej, do końca nie zrozumiałem. Ale faktycznie premier mówił, że trzeba zbadać, czy procedury były przestrzegane - zakończył wątek.
Mówiąc o Tusku i straży, Walczak lekko zawiesił głos i spojrzał w obiektyw kamery. Było to bardzo wymowne spojrzenie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.