"Nie wiem, który gorszy". Fani "Rolnik szuka żony" miażdżą Darka i Artura
Finał 10. edycji "Rolnik szuka żony" zaskoczył widzów. Zamiast udanych związków i wizji rychłych ślubów ich oczom ukazał się brak klasy ze strony rolników. Internauci nie hamowali się w komentarzach.
Cóż to był za finał! Dotychczas "Rolnik szuka żony" przodował w ilości udanych związków, tylko z poprzedniej edycji zrodziły się trzy trwałe związki, w tym już jedno małżeństwo. Tym razem perspektywy na szczęśliwe zakończenie mają tylko Ania i Kuba, których połączyło prawdziwe uczucie.
Jeszcze tydzień temu wielu widzów liczyło na to, że również Artur i Sara stworzą udany związek. 29-latek mówił, że to co ich łączy, to już miłość. Zamawiał dziewczynę na przeprowadzkę do niego w grudniu. A potem nagle mu się odwidziało. Tydzień przed nagraniem finałowego odcinka zerwał z Sarą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie nie szczędzili mu słów krytyki. Zresztą podobne baty zebrał też Darek, aż w końcu internauci przyznawali, że "nie wiedzą, który gorszy". Wielu fanów programu TVP rzucało niecenzuralne słowa pod adresem panów, których nie możemy cytować.
"Tragedia... Myślałam, że to porządny gość";
"Największe rozczarowanie 10. edycji";
"Cala Polska powinna obejrzeć to, jak się zachował, żeby te wszystkie zainteresowane dziewczyny otworzyły oczy";
"Oj wyszła słoma z butów. Szkoda Sary";
"Strasznie się pokazał na końcu. Nie spodziewałem się tego po nim przez cały program" - pisali internauci.
Pod adresem Darka również posypały się gromy. Rolnik okropnie zachował się wobec Nicoli w finale, zarzucając jej, że zachowywała się jak dziecko, bo... "nie doniosła herbaty". Wyparł się tego, że kiedykolwiek czuł do niej coś więcej. Ewidentnie z pamięci uleciały mu momenty, które uchwyciły kamery, czyli buziaki z Nicolą i zapewnienie jej o wspólnych planach na przyszłość.
"Prowadząca gotowała się, słuchając, co mówi Dariusz. Jestem zażenowana tą relacją!";
"Dzban roku";
"Rażące zachowanie, okropny typ. Szkoda dziewczyny, złamał jej serce bez skrupułów. Panie Dariuszu, z ludzkimi uczuciami trzeba się liczyć. Dojrzały człowiek nie zachowuje się w taki sposób";
"Brak klasy, krzty ogłady, emocjonalny beton" - podsumowali 27-letniego rolnika.
Nie popisał się również Waldek, który był krytykowany przez całą edycję. Jednak fakt, że Ewa postanowiła wycofać się z ich relacji, a rolnik od razu przerzucił się na Dorotę, którą wcześniej odrzucił, raczej nikogo już nie zaskoczył. Widzowie "Rolnik szuka żony" dosadnie podsumowali wszystkich rolników z tej edycji.
"Patrząc na Panów dzisiejszej edycji to powiedzenie: 'Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy' ma swoją rację bytu";
"Straciłam wiarę w mężczyzn oglądając dzisiejszy odcinek";
"Aż żal jacy faceci w tej edycji… Jakby byli pępkami świata, sami naj… Takie fajne dziewczyny, a oni pokazać się i teraz zacząć przebierać najlepiej z kwiatka na kwiatek" - ocenili fani programu TVP.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.