Nie smakował jej sernik. "Czuję się jak w barze mlecznym"

Magdzie Gessler skomentowała sernik jednej z uczestniczek. Użyła wymownych słów
Magdzie Gessler skomentowała sernik jednej z uczestniczek. Użyła wymownych słów
Źródło zdjęć: © TVN

11.12.2023 07:23, aktual.: 11.12.2023 08:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Finał 12. edycji programu "Masterchef" za nami. Na tym jednak nie koniec kulinarnych zmagań w show w tym roku. Ostatnio wyświetlony został odcinek specjalny. Nie brakowało świątecznego klimatu, ale nie obyło się również bez kilku wpadek.

"Masterchef" to cieszący się niesłabnącą popularnością kulinarny show, który od 2012 r. nieprzerwanie gości w jesiennej ramówce telewizji TVN. Uczestnicy programu powalczą o tytuł "Mistrza Kuchni", nagrodę pieniężną w wysokości 100 tys. złotych oraz kontrakt na wydanie książki kucharskiej.

Do tej pory zmagania kucharzy-amatorów oceniała trójka jurorów - Magda Gessler, Michel Moran i Anna Starmach. Skład jury zasilił w tegorocznej edycji Tomasz Jakubiak znany z programu "Masterchef Junior".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Finał 12. odsłony reality-show za nami. Po długich tygodniach zaciętej rywalizacji do ostatecznego etapu zdołała dotrzeć czwórka najlepszych kucharzy-amatorów - Małgorzata Szymonek, Maciej Pisarczyk, Karolina Grzelak oraz Joanna Szymanowska. Po tytuł "Mistrza Kuchni" sięgnęła ta ostatnia.

10 grudnia, tydzień po finale, wyemitowany został odcinek specjalny programu "Masterchef". Zobaczyliśmy w nim czwórkę finalistów, którzy w świątecznej scenerii, wraz ze swoimi bliskimi, zmierzyli się w trzech konkurencjach - dekorowanie ciasteczek, pojedynek na świąteczne ciasta oraz zaserwowanie czterech wigilijnych potraw, w tym dwóch z użyciem ryby. Okazało się, zwyciężczyni tegorocznej edycji miała ze świątecznymi zadaniami niemałe problemy.

W pierwszym zadaniu Joanna Szymanowska wraz ze swoimi bliskimi uplasowała się na drugim miejscu, ustępując drużynie Małgorzaty Szymonek. Pieczenie ciast nie było z kolei mocną stroną załogi Szymanowskiej. Gdy ekipa wyjmowała makowca z piekarnika, miejsce miał nieoczekiwany wypadek, który pokrzyżował plany na zwycięstwo w konkurencji. Ciasto rozpadło się na pół.

- Chcieliśmy zobaczyć ten makowiec i chcieliśmy go wyjąć. I podczas wyjmowania poszło na pół! - opisywała uczestniczka. - Troszeczkę się z Asią nie dograliśmy - przyznał Igor, mąż Joanny.

Uczestnicy próbowali zakryć wszelkie niedoskonałości ciasta estetycznie je dekorując. To jednak nie przekonało jurorów. Wypiekom rodziny Joanny wystawili niezwykle surową ocenę.

- Sernik jest jak naleśniki z serem. Czuję się jak w barze mlecznym. Jest ubogi i jakiś taki postny. Ciasto z makiem jest przedziwne, bo ono jest drożdżowe, ale kruche - wyraziła swoją opinię Magda Gessler. - Tutaj brakuje całkowitej kremowości. Widać tutaj grudki sera - ocenił sernik Tomasz Jakubiak.

Trzecie zadanie również nie obyło się bez napięć. Gdy ukochany Joanny chcąc usmażyć karpia, nieomal położył go na patelni z sosem, uczestniczka nie wytrzymała. - Chłopie! Co ty robisz? - zagrzmiała zwyciężczyni 12. edycji programu, poirytowana sytuacją. Pomimo nerwowej atmosfery to właśnie Joanna, Igor i Marzena zwyciężyli w konkurencji.

Odcinek zwyciężyła ostatecznie drużyna Małgorzaty Szymonek, która zdeklasowała rywali w prawie wszystkich zadaniach. To do niej powędrowała błyszcząca statuetka "Masterchef".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także