Trwa ładowanie...

"Nie leżę na pieniądzach". Lucyna Malec z "Na Wspólnej" gorzko o zarobkach

Wielu wyobraża sobie, że skoro grasz w serialu, bez którego trudno wyobrazić sobie telewizję, to pewnie śpisz na pieniądzach. O tym, że nie zawsze tak to działa, świadczą słowa Lucyny Malec z "Na Wspólnej".

Lucyna Malec gorzko o pomocy państwa dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością Lucyna Malec gorzko o pomocy państwa dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością Źródło: AKPA, fot: AKPA
d14ybp5
d14ybp5

Lucyna Malec ma na koncie wiele ról, w tym także teatralnych, ale w zbiorowej świadomości widzów funkcjonuje przede wszystkim jako odtwórczyni roli Danuty Ziemińskiej w "Na Wspólnej". Z tasiemcem TVN związana jest od 566. odcinka (serial przekroczył już 3,5 tys.), czyli od dobrych kilkunastu lat i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić.

Prywatnie jest miłośniczką pływania, a większość wolnego czasu poświęca opiece nad urodzoną w 1988 r. córką Zosią. Dziewczyna cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, a o opiece nad nią i przeorganizowaniu całego życia Malec opowiedziała w kilku wywiadach.

W najnowszej rozmowie z "Faktem" pojawił się wątek jej zarobków oraz świadczeń dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością. Aktorka nie kryje, że różowo nie jest.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hartwich nie wierzy w obietnice rządu. "Niepełnosprawni otrzymują głodowe renty"

- Przyznam, że nie angażuję się za bardzo w działania organizacji rodziców, czy opiekunów osób niepełnosprawnych. Wiele osób może mieć o to do mnie pretensje, ale taka jestem i nie potrafię funkcjonować w ramach tego rodzaju struktur. A nasze państwo oferuje niewiele… Jedno, za co mogę podziękować, to ośrodek, do którego uczęszcza Zosia, już jako osoba, która skończyła edukację. Wiem, że takich ośrodków nie jest wiele, a potrzeby są ogromne… - mówi gwiazda "Na Wspólnej".

d14ybp5

Jednocześnie aktorka zaznacza, że w Polsce niełatwo jest nie tylko rodzicom takich dzieci, ale też nauczycielom czy emerytom, "żaden zawód nie jest doceniany" - mówi. Choć podkreśla, że jest daleka od narzekania. Inni mają gorzej.

- Nawet patrząc na siebie, jako aktorkę, która tyle lat gra w popularnym serialu, nie leżę na pieniądzach. Nie jesteśmy tak opłacani, jak aktorzy za zachodnią granicą. Wiem, że w innych krajach rodzice dzieci niepełnosprawnych mogą liczyć na dużo większe wsparcie, choćby refundację turnusów rehabilitacyjnych - dodaje Malec.

- U nas to wszystko dzieje się z pieniędzy prywatnych. Wiem jednak, że wiele osób jest w dużo gorszej sytuacji finansowej niż ja. Pracuję w serialu, w teatrze, w dubbingu. Zarabiam pieniądze, jestem w miarę zdrowa i daleka jestem od narzekania.

d14ybp5

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d14ybp5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14ybp5