Netflix kasuje kolejne seriale. "Sense8" znika z anteny po dwóch sezonach
Dopiero co wystartował drugi sezon "Sense8", a Netflix już podjął decyzję o zakończeniu produkcji. Nieoficjalnym powodem miała być zbyt niska popularność serialu Wachowskich.
Produkcja, której twórczyniami są Lana i Lilly Wachowski, nie doczeka się trzeciej odsłony. Nie pomogły prośby wiernych fanów, których zdążył pozyskać serial.
- Po 23 odcinkach, 16 miastach i 13 krajach, historia "Sense8" dobiegła końca - powiedziała Cindy Holland z Netflixa.
Cykl opowiada o perypetiach ośmiorga ludzi mieszkających w różnych częściach świata. Łączy ich głębokie przeżycie śmierci kogoś bliskiego. Dzięki temu uczuciu są w stanie odczuwać siebie mentalnie i emocjonalnie. Nie tylko widzą się i ze sobą rozmawiają, znają swoje języki i posiadają wzajemne umiejętności, ale także mają dostęp do najgłębszych sekretów. Bohaterowie pragną się dowiedzieć, dlaczego połączyła ich tak wyjątkowa więź i co ona znaczy dla przyszłości ludzkości.
W międzynarodowej obsadzie serialu znaleźli się Toby Onwumere, Tina Desai, Miguel Angel Silvestre, Jamie Clayton, Tuppence Middleton, Donna Bae, Brian J. Wright, Max Riemel i Terrence Mann.
Oficjalne powody rezygnacji z serialu nie są znane, prawdopodobnie chodzi jednak o niewystarczającą popularność serialu. Nie bez znaczenia był także wysoki budżet, jaki pochłaniały poszczególne odcinki. Pierwsze dwa sezony kręcono bowiem w 13 krajach i 16 miastach. Początkowo kontynuacja cyklu brana była pod uwagę. Podpisano nawet kontrakty wstępne z aktorami, zakładające ich udział w kolejnej serii. Ostatecznie jednak Netflix postanowił zakończyć opowieść o parapsychicznym połączeniu ósemki nieznajomych na drugim sezonie.
Zobacz, co o powrocie na plan serialu "Przyjaciółki" powiedziała Małgorzata Socha:
Zobacz także: najlepsze seriale netflix 2018