Natalia z "Big Brothera" walczy z rakiem piersi. Przyjęła ostatnią dawkę chemioterapii
Natalia Dawidowska, która zyskała popularność po udziale w "Big Brotherze", szybko zniknęła z show-biznesu. Po kilku miesiącach nieobecności w mediach stało się jasne, że uczestniczka show walczy z rakiem.
Natalia Dawidowska jest jedną z najbarwniejszych uczestniczek "Big Brothera". Wyróżniała się na tle pozostałych mieszkańców domu Wielkiego Brata nie tylko wyglądem, ale również niezwykłą przebojowością i temperamentem. Była też pierwszą osobą w historii programu, która otwarcie przyznała się do homoseksualizmu. Widzowie uwielbiali ją za szczerość. Nic więc dziwnego, że gdy 2. edycja reality-show dobiegła końca, fani zaczęli szukać jakichkolwiek informacji o Natalii. W przeciwieństwie do pozostałych uczestników programu Dawidowska zapadła się pod ziemię. Dopiero po kilku miesiącach poinformowała fanów, że walczy z rakiem.
Dziewczyna nie załamała się, gdy usłyszała diagnozę. Wola walki pomogła jej przetrwać ten najtrudniejszy początkowo czas. Jak sama przyznała, miała sporo szczęścia - w ciągu miesiąca udało się przejść przez wszystkie badania. Po konsultacji z lekarzami postanowiła poddać się podwójnej mastektomii. Operacja nie uchroniła jej jednak przed chemioterapią. 13 maja br. Natalia przyjęła ostatnią zaplanowaną dawkę.
- Organizm dostaje bardzo w kość. Włosów i brwi już nie mam. Oczywiście występują też inne skutki uboczne, ale jest znośnie, jestem twardą kobietą. Niestety, nie jest to koniec mojej przygody - powiedziała niedawno w "Dzień Dobry TVN", zaznaczając, że teraz czeka ją kolejny zestaw kompleksowych badań.
Trzymamy kciuki za powrót Natalii do zdrowia!