Narzeczona Aarona Hernandeza rozpłakała się podczas wywiadu
Narzeczona Aarona Hernandeza przeżywa teraz trudny czas. Dokument Netflixa o jej narzeczonym-mordercy rozdrapał rany z przeszłości.
W 2013 r. wizerunek wybitnego futbolisty Aarona Hernandeza runął z dnia na dzień. 24-letni gwiazdor futbolu amerykańskiego został oskarżony o morderstwo Odina Lloyda - chłopaka siostry jego narzeczonej. Aaron i Odin przyjaźnili się i nie było żadnych przekonujących motywów, ale dowody zbrodni wyraźnie wskazywały na winę Hernandeza.
Dwa lata po aresztowaniu i przy gigantycznym zainteresowaniu mediów, Aaron Hernandez został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. W trakcie rozprawy zaczęto prześwietlać młodość sportowca, któremu próbowano przypisać inne morderstwa i incydenty z użyciem broni palnej.
Hernandez broniąc się od oskarżeń podwójnego morderstwa zatrudnił Jose Baeza. Tego samego, który wygrał medialny proces, broniąc matki oskarżanej o zamordowanie 3-letniej córeczki. Baezowi udało się też przekonać ławników, że Aaron Hernandez nie zamordował z zimną krwią dwóch nieznajomych po oblaniu go drinkiem. Było to 14 kwietnia 2017 r. Pięć dni później Hernandez został znaleziony martwy w więziennej celi.
Narzeczona Aarona Hernandeza przez cały czas wspierała ukochanego. Teraz nie potrafi podnieść się po jego samobójczej śmierci. Tym bardziej, że prasa spekulowała o homoseksualnej naturze futbolisty.
Shayanna Jenkins udzieliła ostatnio pierwszego wywiadu, w którym zalała się łzami, wypowiadając się na temat zmarłego narzeczonego.
- To dla mnie najtrudniejsze doświadczenie w życiu - wyznała w programie "Good Morning America".
Premiera całego wywiadu odbędzie się w najbliższy poniedziałek.