"Na dobre i na złe" straciło widzów przez odejście Baar i Bukowskiego?

Ostatni sezon "Na dobre i na złe" oglądało średnio 4,90 mln widzów. W porównaniu do serii nadawanej w ubiegłym roku serial stracił 370 tys. odbiorców. Mimo to wciąż zapewnia Dwójce tytuł lidera rynku telewizyjnego.

"Na dobre i na złe" straciło widzów przez odejście Baar i Bukowskiego?
Źródło zdjęć: © ONS.pl

10.06.2016 14:19

Nowe odcinki "Na dobre i na złe" TVP2 nadawała od 2 września do 8 czerwca w środy o godz. 20.45. Oglądało je średnio 4,90 mln widzów, co dało stacji 31,15 proc udziału w rynku wśród wszystkich widzów i 23,97 proc udziału w grupie odbiorców w wieku 16-49 lat, wynika z danych Nielsen Audience Measurement. Najchętniej, jak informuje portal wirtualnemedia.pl, oglądano odcinek z 3 lutego. Zgromadził przed telewizorami 5,34 mln widzów.

W porównaniu do ubiegłego roku serial przestało oglądać 370 tys. osób. Poprzedni sezon śledziło 5,27 mln widzów. Wówczas wątkiem, który najbardziej interesował fanów, był burzliwy los i Hany Goldberg i Piotra Gawryły (Kamilla Baar i Marek Bukowski)
. Parze długo nie było dane być razem, a nawet po ślubie nie brakowało im problemów. W finale spotkało ich szczęśliwe zakończenie, ale scenarzyści zdecydowali, że bohaterowie wyjadą z kraju (gdyż wcielający się w nich aktorzy rozstali się wówczas z produkcją).

Mimo spadku oglądalności, "Na dobre i na złe" w czasie emisji wciąż zapewnia TVP2 tytuł lidera w rynku telewizyjnym. Drugie miejsce w wieczornym pasmie zajął Polsat, który emitował wtedy filmy fabularne oraz "Top Chef’a" i osiągał już tylko 9,01 proc. udziału. Trzecia była TVP1 (m.in. "Kryptonim Szef", serial "Tajemnica jeziora", filmy dokumentalne oraz mecze piłki nożnej; 7,43 proc.), a czwarty - TVN ("Kto poślubi mojego syna?" i "Singielka"; 6,08 proc.), czytamy na portalu wirtualnemedia.pl.

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska o pracy na planie "Na dobre i na złe"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)