"Must be the Music": Dlaczego Tymon Tymański zdecydował się zostać jurorem?
Ryszard Tymon Tymański to dla jednych postać-legenda, dla drugich - prowokator i skandalista. I w jednym, i w drugim jest sporo prawdy.
17.02.2016 | aktual.: 25.05.2017 10:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tymański zasłynął najpierw jako muzyk takich zespołów jak Miłość czy Kury. Jest także współtwórcą i prekursorem specyficznego nurtu w polskiej muzyce - yassu, czyli swojego rodzaju połączenia jazzu, folku i punk rocka. Od kiedy zaczął być aktywny artystycznie, zawsze był niepokorny. Prowokował i łamał obyczajowe konwenanse w Totarcie, grupie artystycznej działającej w latach 80. przy Uniwersytecie Gdańskim.
Jego miłość do rock'n'rolla zaowocowała założeniem później zespołu Tymon & The Transistors, z którym od lat odnosi sukcesy i cieszy się uznaniem pokaźnej rzeszy fanów. Tak wtedy tak i dziś był doceniany nie tylko za innowacyjne podejście do muzyki, ale i dowcipne, choć nieraz kąśliwe i krytyczne komentowanie rzeczywistości.
Ponadto Tymon na własnej skórze przekonał się, jak długa jest droga od założenia zespołu do odniesienia sukcesu. Z jednej strony doskonale więc rozumie początkujących artystów i będzie umiał konstruktywnie ich ocenić, z drugiej jednak - wyśmiewa próby zaistnienia muzyków poprzez talent show, czego przykładem jest jego ostatni film "Polskie Gówno".
Długo miał negatywne zdanie na temat tego typu programów i stał po stronie artystów, którzy próbują się wybić własnymi siłami. Ostatecznie pod wpływem wyjątku zmienił zdanie i postanowił przyjąć propozycję bycia jurorem w Must be the Music. Mimo fali wzburzenia po raz kolejny zapewnia, że wie co robi.
- Zaproponowano mi trzeci raz z rzędu bycie jurorem w "Must be the Music", a odmawiałem chyba sześć razy z rzędu właśnie takim propozycjom. Sprawdziłem rzecz na mieście, dowiedziałem się, że to jest najlepszy program ze wszystkich: jest najwięcej zespołów, najwięcej muzyki oryginalnej, są fajni jurorzy (…) więc po wielu negocjacjach stwierdziłem, że trzeba tego spróbować – mówi o podjętej decyzji Tymański.
Co muzyk sądzi o innych talent-show? Udziału w jakim programie odmówił? Dowiecie się z naszego materiału.