"Motel Polska" o orientacji Andrzeja Piasecznego. "Nie trzeba się wstydzić"
14.05.2021 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uczestnicy kontrowersyjnego show TVP skomentowali ostatnie wypowiedzi muzyka. Co ciekawe, nie wzburzyła ich kwestia orientacji seksualnej Piaska, ale nie poskąpili mu krytyki za jego poglądy polityczne.
W ostatnich dniach w mediach znowu zrobiło się głośno o Andrzeju Piasecznym. Po sławnej imprezie urodzinowej, z której kontrowersyjne nagranie z okrzykiem muzyka "je... PiS i Konfederację" trafiło do sieci, teraz powrócił temat jego orientacji seksualnej. W jednym z wywiadów muzyk przyznał, że piosenka z nowej płyty "50/50", w której pada wers "nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim" jest jego osobistą historią.
Coming out Piaska stał się jednym z tematów poruszanych w najnowszym odcinku programu "Motel Polska". "Zwykli" komentatorzy życia publicznego, którzy najczęściej sprzyjają polityce rządu i nieraz wygłaszają hejterskie uwagi, ku zaskoczeniu wielu odnieśli się do orientacji seksualnej Piaska z dużym zrozumieniem.
- No i bardzo dobrze, bo trzeba żyć w prawdzie i nie trzeba się wstydzić. Tak samo będziemy szanować pana Piaska jak przed tym coming outem, jak i po, prawda? - powiedziała jedna ze stałych uczestniczek "Motel Polska".
- To on już dawno mówił, że jest gejem i to żadna nowość - rzuciła mama boksera Krzysztofa Włodarczyka.
Wtórował jej mąż. - Ale on się tak nie lansował, jak pozostali. W sumie tu nie ma co się lansować, jak jest gejem, to jest.
Tylko Dorota Wodzińska-Burzyńska z synem Piotrem twierdzili, że coming out Piasecznego to fanaberia. - Chcesz być trendy, bądź ateistą. Chcesz być modny, bądź gejem - powiedziała.
- Pokłóciłeś się z dziewczyną? To może kolega fajniejszy - dorzucił jej homofobiczny syn. Potem kobieta zaczęła pouczać swoje dorosłe dziecko, że powinien być bardziej kulturalny i tolerancyjny.
Za to gwiazdy show TVP krytycznie odniosły się do słów Andrzeja Piasecznego na temat polityki. Mocno wzburzyły ich słowa o tym, że wybory w Polsce wygrywa się straszeniem gejami, Żydami i Niemcami.
- Pierwsze słyszę. Kto kogo tu straszył "gejami, Żydami itd.", "Facet, no kolejny odlot", "Kolejny populizm, on się za politykę bierze? Za chwilę będzie z Budką przed mikrofonem, w kajdankach się przykują na paradę - komentowali.
Z kolei pani, która była najbardziej wyrozumiała dla Piaska, mówiąc o życiu w prawdzie, po chwili posądzała go o niecne intencje. - A może teraz Piaseczny jakiś swój ruch założy, który się w partię przekształci, takich osób LGBT? Może on ma jakieś szersze plany i to nie jest jednak przypadek?