Matka poznała poglądy syna. Awantura w programie TVP

"Zwykli Polacy" w programie TVP1 "Motel Polska" komentują bieżącą rzeczywistość. W jednym odcinków nie zabrakło odniesień do osób LGBT. Okazało się, że jeden z bohaterów ma homofobiczne poglądy.

Państwo Burzyńscy są stałymi gośćmi programu "Motel Polska".
Państwo Burzyńscy są stałymi gośćmi programu "Motel Polska".
Źródło zdjęć: © TVP

25.01.2021 15:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Telewizja Polska od jesieni ub.r. emituje program "Motel Polska", który w założeniu miał być "innowacyjnym, hybrydowym serialem reality o tematyce polityczno-lifestylowej". Szybko okazało się, że bohaterowie show w głównej mierze prezentują konserwatywne poglądy, a nawet niektórzy są działaczami PiS. Przez to nie brakuje szokujących wypowiedzi o przedstawicielach opozycji.

Z kolei w 2. odcinku "Motel Polska" podczas komentowania obrad Parlamentu Europejskiego przed kamerami wywiązał się konflikt pomiędzy matką a synem - Dorotą Wodzińską-Burzyńską i Patrykiem Burzyńskim. Młodzieniec było oburzony, że przedstawiciele UE zainteresowali się sprawą protestów środowisk LGBT w Polsce.

- Niech każdy kocha tak jak lubi, co nie? - zapytała jego matka. Patryk stanowczo zaprzeczył, mówiąc, że "kochać nauczyła nas Biblia". Uparcie twierdził, że "to jest chore, facet nie może kochać faceta". Na dociekliwe pytania rodzicielki, dlaczego mężczyźni nie mogą się kochać, odpowiedział "nie, bo nie".

W końcu kobiecie puściły hamulce. - To ma być całe życie nieszczęśliwy, w związku z jakąś kobietą i udawać w domu przygłupa? - wyparowała. Chłopak szedł w zaparte: "niech jeszcze sobie dzieci wezmą". Matka próbowała mu wytłumaczyć, że adopcja dzieci przez pary homoseksualne nie byłaby wcale złym pomysłem.

- No i co z tego, że będzie miał 2 ojców? Nie będzie nikt go bił, nie będzie nikt się nad nim znęcał, będzie miało zawsze posiłek, ubranie i wykształcenie! - krzyczała.

Mężczyzna uparcie twierdził, że nie toleruje par LGBT, zwłaszcza że - jak określił - "oni ingerują w moje życie". Ingerencją w życie heteroseksualnego 20-latka miałby być widok całujących się publicznie par homoseksualnych. Jego matka szybko obnażyła hipokryzję, zauważając, że nie przeszkadzałby mu publiczny widok piersi kobiety karmiącej.

- Dlaczego miałoby mi to przeszkadzać? - zapytał.

- Bo nie jesteś obiektywny - stwierdziła Dorota Wodzińska-Burzyńska.

Jak widać, różnice światopoglądów są codziennością w polskich rodzinach. Uczestnicy programu "Motel Polska" ostatecznie nie doszli do porozumienia w sprawie praw środowisk LGBT.

Źródło artykułu:WP Teleshow
motel polskatvplgbt
Komentarze (344)