Monika Zamachowska zabrała głos po zwolnieniu Michała Olszańskiego
Przez ostatnie lata prowadzili razem "Pytanie na śniadanie". Po zwolnieniu Michała Olszańskiego Monika Zamachowska wyjechała na kilka dni odpocząć i prosi o spokój.
- A tak w ogóle, jest fajnie. Tylko, jeśli mogę Was prosić, odpuśćcie mi na kilka dni, dobrze? W przyszłym roku mija 25 lat mojej pracy w TVP i jeśli czegoś się przez ten czas nauczyłam, to tego, żeby milczeć. Tyle o tym. #jeszczepięćdni #spokoju #proszę #potrzebuję - napisała na Instagramie Zamachowska pod zdjęciem na plaży.
O spokój w tym okresie trudno. W poniedziałek Michał Olszański został zwolniony z "Pytania na śniadanie", z którym był związany od 10 lat. TVP tlumaczy to potrzebą rozwoju i zmian, które wymusza na niej coraz młodszy odbiorca. Nic dziwnego, że Zamachowska potrzebuje oddechu.
We wtorek dodała wpis, który mówił jeszcze więcej o jej nastroju.
- I wydech... Bardzo, bardzo już potrzebuję. Dzisiaj nie jest dobry dzień. #tydzieńwolnego #poproszęosłońce #zdziećmi #zmamą #bałtyk - dodała.
Na razie TVP nie poinformowała, kto zastąpi Michała Olszańskiego. Jak widać, nie tylko widzowie czekają na decyzję władz stacji.