Kolejna dziennikarka zwolniona z TVP? "Nie mam relacji z posłem PiS"
Monika Kapinos pracowała w TVP od września 2017 r. Wszystko wskazuje na to, że prezenterka "Panoramy" to kolejna dziennikarka, której dotyczy "odpolitycznienie" mediów publicznych przez nową władzę. Kapinos zabrała głos w tej sprawie.
25.12.2023 | aktual.: 25.12.2023 10:04
20 grudnia ruszyły radykalne zmiany w mediach publicznych. Dla jednych to "odpolitycznienie", dla innych "zmiana warty", gdyż minister kultury obsadził dyrektorskie stanowiska TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej swoimi ludźmi. W programach Telewizji Polskiej zaczęli się też pojawiać dziennikarze, którzy w ostatnich latach mieli bardzo krytyczne (mówiąc eufemistycznie) zdanie o rządzie PiS.
Dotychczasowi pracownicy TVP dostają wypowiedzenia, część z nich od razu przeniosła się do TV Republika. Co będzie z Moniką Kapinos? Nie wiadomo, choć sama nie ukrywa, że nie wszystko poszło po jej myśli. "Każdy plan, który wyleciał nam w kosmos, a ostatnio trochę ich było, niesie za sobą lepsze rozwiązania i mnóstwo życzliwych ludzi" - pisała na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kapinos potwierdziła, że po świętach widzowie nie zobaczą jej w "Panoramie", a w sylwestra w programach "Między Ziemią, a Niebem" i "Okiem Wiary". Prezenterka przy okazji odniosła się do sugestii, jakoby jej praca w TVP wynikała z rodzinnych konotacji z posłem PiS, Fryderykiem Kapinosem.
"Zaprzeczam domniemanemu pokrewieństwu z panem posłem Fryderykiem Kapinosem z PiS. Zbieżność nazwisk i miejsce pochodzenia pozostają przypadkowe. Nie łączą nas też zawodowe relacje, ani moja praca w TVP. W Mielcu Kapinosów jak grzybów" - napisała rodowita mielczanka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.