Mohamed Al‑Fayed nie żyje. Twórcy "The Crown" poświęcili mu specjalny odcinek
Zmarł egipski miliarder, były właściciel domu towarowego Harrods i klubu piłkarskiego Fulham, którego syn Dodi zginął tragicznie wraz z księżną Dianą. Widzowie "The Crown" dobrze pamiętają niezwykłą drogę Mohameda Al-Fayeda do bogactwa i królewskich wpływów.
02.09.2023 13:48
Mohamed Al-Fayed zmarł 30 sierpnia, na dzień przed rocznicą śmierci jego syna Dodiego, który zginął wraz z księżną Dianą w wypadku samochodowym w Paryżu w 1997 r. Miliarder miał 94 lata. Przez lata utrzymywał, że jego następca zginął w wyniku spisku, za którym stała brytyjska rodzina królewska.
Wcześniej Al-Fayed długo zabiegał o względy brytyjskiej socjety. Historię jego życia przybliża trzeci odcinek piątego sezonu serialu "The Crown". Mohameda (w tej roli Salim Daw) widzowie poznają już w 1946 r. jako nastoletniego chłopaka zafascynowanego przypadkowym spotkaniem w Egipcie króla Edwarda już po jego abdykacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po wzbogaceniu się w saudyjskiej firmie importowej, Fayed w latach 60. wyemigrował do Europy. Najpierw kupił hotel Ritz w Paryżu, a w 1985 r. stał się właścicielem słynnego londyńskiego sklepu Harrods.
W serialu Netfliksa pojawia się interesujący wątek lokaja księcia Edwarda, Sydneya Johnsona, który później stał się pracownikiem Mohameda Al-Fayeda i uczył go dworskich manier. Dzięki niemu egipski miliarder przełamał impas w kontakcie z brytyjską socjetą.
Również za sprawą lokaja postanowił zainwestować potężne środki w zakup i renowację dawnej wilii Windsorów. Johnson zmarł miesiąc po ponownym otwarciu pałacu, w którym dawniej służył.
Według twórców "The Crown" Mohameda Al-Fayeda łączyła serdeczna zażyłość z księżną Dianą. To najpierw z nim, a nie z jego synem nawiązała znajomość. Miliarder popierał związek Dodiego z byłą żoną księcia Karola.
Tragiczna śmierć pary 31 sierpnia 1997 r. w paryskim tunelu podczas pościgu przez paparazzi wzbudzała i wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Ojciec zmarłego Dodiego długo utrzymywał, że był to zamach przeprowadzony przez brytyjskie służby specjalne na polecenie rodziny królewskiej. Zdaniem Mohameda al-Fayeda powodem pozbycia się Diany miała być jej ciąża z Dodiem, z którym planowali ślub. Jednak sekcja zwłok księżnej nie potwierdziła tych rewelacji.