Nie ma złudzeń, kto tu jest "draniem". Skomentowała wpis Kammela
Tomasz Kammel zacytował niedawno Wojciecha Młynarskiego, po czym szybko się z tych słów wycofał. Autocenzura dziennikarza TVP rozbawiła Paulinę Młynarską, która napisała, co myśli o Kammelu i jego szefie.
Tomasz Kammel nie skomentował jak dotąd odejścia swojej redakcyjnej koleżanki, Marzeny Rogalskiej, która w minionym tygodniu zakończyła współpracę z TVP. Szefostwo "Pytania na śniadanie" szybko zastąpiło Rogalską Izabellą Krzan, a Tomasz Kammel z miejsca odnalazł się w nowym duecie. Niedawno wydawało się, że Kammel uległ jednak pokusie i odniósł się do medialnego zamieszania. Zamieścił na Facebooku wymowny cytat z piosenki Wojciecha Młynarskiego i wspólne zdjęcie z Joanną Jędrzejczyk, nową jurorką programu "Dance, dance, dance". Napisał też co ich łączy.
"Spotkanie po latach💪👍Co w sercu to na języku. @joannajedrzejczyk się nie szczypie. Co nas łączy? Wspólny program i Wojciech Młynarski:), a dokładnie jego piosenka #róbmyswoje😊" - napisał Kammel (pisownia oryginalna), który szybko jednak zrezygnował z powoływania się na przebój Młynarskiego.
Po chwili wpis Tomasza Kammela został zmieniony. W nowej wersji nie było już mowy o tym, że dziennikarz robi po prostu swoje.
"Spotkanie po latach💪👍Co w sercu to na języku. @joannajedrzejczyk się nie szczypie. Co nas łączy? Wspólny program i świetny czas w studio. Joanna, dziękuję👍👏👌💪" - czytamy po zmianie.
Całą sytuację skomentowała na Instagramie Paulina Młynarska, która nie kryła rozbawienia tą autocenzurą. Przypomniała też, że jej ojciec po latach dopisał kolejną zwrotkę.
"Trzeba uważać, kiedy się 'Młynarza' cytuje:). Bo tata przewidział coś na każdą okazję. 'Róbmy swoje' posiada suplement, zresztą napisany w 1995 roku" - zdradziła.
"Minęły lata, proszę Pań, I chmurzy lico moje, że dziś wczorajszy byle drań też śpiewa 'Róbmy swoje!'. I w mądrych ludziach przygasł duch, choć ciągle im tłumaczę, że gdy to samo śpiewa dwóch, to nie to samo znaczy!" - przypomniała Młynarska i od razu sprecyzowała, kogo uważa za "drania".
"Nie, nie uważam T.K. za drania. Ale jego szefuncio to już inna sprawa" - skwitowała.