Trwa ładowanie...

Misiek Koterski o burzy wokół nowego show. "Niejednego tak ukrzyżowano"

Program "To tylko kilka dni" rozbudził emocje jeszcze przed emisją pierwszego odcinka. Ostra krytyka spadła na stację TTV, ale i na gwiazdy, które zgodziły się wziąć w show. Misiek Koterski, jako jedna z nich, stanowczo odpowiada.

Misiek Koterski o zamieszaniu wokół nowego programu TTV - "To tylko kilka dni"Misiek Koterski o zamieszaniu wokół nowego programu TTV - "To tylko kilka dni"Źródło: East News
d20ylr7
d20ylr7

"To tylko kilka dni" to nowy program stacji TTV, w którym to gwiazdy mają spędzić kilka dni z osobami z niepełnosprawnością. "Często na co dzień pozostają w ukryciu w domach, gdzie wspólnie ze swoimi opiekunami, spędzają większość życia. My z pomocą znanych osób na chwilę ten porządek burzymy, dajemy chwilę wytchnienia, czasem po prostu zwyczajnej radości" - zapowiadała stacja. Chwilę po ogłoszeniu, że program rusza 16 maja, posypały się ostre komentarze.

Wypowiadały się osoby z niepełnosprawnością, aktywiści. - Dlaczego o sprawach dotyczących opieki wytchnieniowej nie można powiedzieć wyłącznie poprzez zobrazowanie życia osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów? Czy do tego naprawdę potrzebni są celebryci? - mówiła w rozmowie z WP Kobieta aktywistka "Kasia Działa".

Zobacz: "Wielokrotnie nie potrafiłam się przeciwstawić". Olga Bołądź o seksizmie w branży filmowej

W pierwszym odcinku pojawił się Misiek Koterski. Aktor chwilę przed emisją opublikował długi komentarz, w którym odpowiedział na krytykę "To tylko kilka dni".

d20ylr7

"Program który wzbudził wiele emocji jeszcze przed jego emisja. To że się wielu z was nie podobał jeszcze za nim go obejrzeliście to już wiem. I jakoś mnie to nie dziwi, że ludzie oceniają książkę po okładce, bo tak już było od zarania dziejów i niejednego tak ukrzyżowano" - pisze Koterski.

Zaznaczył, że od początku chciał wziąć udział w tym programie, choć bardzo się stresował i bał, jak wypadnie. Koterski od lat pomaga stowarzyszeniu "Możesz więcej", które wspiera osoby z niepełnosprawnością i ich rodziny, ale - jak pisze - "co innego jest przyjechać na chwilę, zbierać pieniążki, pomagać finansowo czy prowadzić licytacje, a co innego spędzić z kimś kilka dni".

Dalej Koterski zaznacza: "Ale dzisiaj mimo hejtu, jestem wdzięczny, że wziąłem udział w tym programie, bo dzięki niemu mogłem poznać tak wspaniałego człowieka, jakim jest Mateusz (...) Dla mnie jesteś prawdziwym bohaterem i wierzę, że tak jak ja, tak wielu ludzi będzie mogło się od Ciebie wiele nauczyć. Nie mogę też zapomnieć o twojej Mamie, która dla mnie jest mistrzem świata i którą powinieneś zawsze doceniać".

d20ylr7

Koterski punktuje, że "jest nawet wdzięczny za hejt", bo dzięki temu o programie zrobiło się głośno. I zwraca na koniec uwagę, że te ostre komentarze mogły odbić się na bohaterach programu.

"I co by się nie działo, pamiętaj Mateusz, niczym się nie przejmuj, bo jesteś 'Boski'" - pisze aktor.

d20ylr7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20ylr7