Mira Sorvino nie posłuchała ojca. Poznała ciemne strony Hollywood

Paul Sorvino nie chciał, by córka szła w jego ślady i została aktorką. Wiedział, co przemysł filmowy robi z młodymi gwiazdami.

Mira Sorvino nie posłuchała ojca. Poznała ciemne strony Hollywood
Źródło zdjęć: © Getty Images

Początkowo wszystko wskazywało na to, że Mira posłucha ostrzeżeń ojca i, po krótkim zetknięciu się z show-biznesem, ułoży sobie życie z dala od Hollywood. Po liceum poszła na Harvard, przez rok była na wymianie studenckiej w Chinach (do dziś mówi płynnie po chińsku i francusku), ale dorastanie w aktorskiej rodzinie zrobiło swoje. Po studiach znów zaczęła grać.

Po raz pierwszy stanęła przed kamerą jako nastolatka. Był to komediowy horror "Substancja" z udziałem jej ojca, gdzie zagrała niewielką rolę niewymienioną w napisach końcowych. Mira nie poszła za ciosem i skupiła się na nauce, by wrócić na plan dopiero 7 lat później. Wówczas zagrała w 6 odcinkach serialu "Swans Crossing". Od tamtego czasu grała w kilku filmach rocznie i już w 1995 r. zdobyła Złoty Glob i Oscara za drugoplanową rolę w "Jej wysokość Afrodyta" (na zdjęciu poniżej) Woody'ego Allena.

Obraz
© Materiały prasowe

Mira Sorvino nie posłuchała ojca i została cenioną aktorką, ale po latach przyznała, że rodzic miał rację. 51-latka jest jedną z gwiazd, które po wybuchu skandalu z udziałem Harveya Weinsteina zaczęła otwarcie mówić, że producent zgwałcił wiele znanych jej osób. Sama również miała paść ofiarą molestowania.

Do pierwszego zdarzenia doszło na długo przed zdobyciem sławy. Miała wtedy 16 lat i brała udział w castingu, na którym łowca talentów przywiązał ją do krzesła, posiniaczył jej ramię zbyt mocnym uściskiem, a potem zakneblował.

Obraz
© Materiały prasowe

- Nie wiedziałam, co mi włożył do gardła. Okazało się, że prezerwatywę. Byłam młoda, nie znałam smaku prezerwatywy. Nie zastanawiałam się wtedy, co prowadzący casting robił tam z kondomem w kieszeni – wyznała niedawno w wywiadzie, nie podając przy tym ani nazwiska sprawcy, ani tytułu filmu, do którego była przesłuchiwana. Można się jedynie domyślać, że była to wspomniana "Substancja" – film wszedł na ekrany, gdy Mira miała 17 lat, a opowiadając o zajściu mówiła, że casting dotyczył horroru.

Wraz z rozwojem kariery dochodziło w jej życiu do kolejnych przykładów molestowania. Od jednego z oscarowych reżyserów usłyszała:

- Gdy na ciebie patrzę, to twoje możliwości seksualne wypierają artystyczne.

Obraz
© Materiały prasowe

Przed laty Sorvino wpadła także w oko Harveyowi Weinsteinowi, który próbował zmusić ją do uległości w zamian za prestiżowe role. Aktorka nie była skora do "współpracy", czym naraziła się na gniew producenta pociągającego za wiele sznurków. Świadczyło o tym zeszłoroczne wyznanie Petera Jacksona.

- Pamiętam, że ludzie z Miramax (firma producencka Weinsteina) mówili nam, że Mira Sorvino i Ashley Judd są koszmarne i za wszelką cenę powinnyśmy unikać współpracy z nimi. W tamtym czasie nie mieliśmy podstaw, by nie wierzyć Weinsteinowi – mówił reżyser "Władcy Pierścieni", który po tamtym ostrzeżeniu wpisał Sorvino i Judd na czarną listę.

51-letnia Mira Sorvino dziś mówi głośno o swoich doświadczeniach związanych z molestowaniem seksualnym, co wcale nie oznacza, że dotychczas trzymała język za zębami.

- Najśmieszniejsze jest to, że gdy dochodziło do takich sytuacji, mówiłam o tym wszystkim, których znam. I mnóstwo osób to potwierdzi.

Problem polegał na tym, że nikt z tym nic nie robił.

- Nikt mi nie powiedział: "Hej, to molestowanie seksualne. Powinnaś to zgłosić. Powinnaś iść na policję. Może to napaść?". Zamiast tego ludzie mnie pocieszali – wyznała Sorvino, która bez sympatii Weinsteina i pomimo trafienia na czarną listę Petera Jacksona zrobiła błyskotliwą karierę.

Ostatnio zagrała główną rolę w thrillerze "Beneath the Leaves", a na premierę czeka aż 7 filmów z jej udziałem. Tymczasem w Telewizji WP będzie można obejrzeć świąteczną komedię "Gdzie jest pani Mikołajowa" z Mirą Sorvino w roli tytułowej.

Jessica (Mira Sorvino) od dawna czuje się w swoim małżeństwie samotna - mąż (Will Sasso) nigdy nie ma dla niej czasu. Nic dziwnego, jest przecież Świętym Mikołajem, który ma zimą pełne ręce roboty. Zaniedbywana kobieta postanawia spełnić swoje marzenie i wyjechać na święta do Las Vegas. Poznaje tam pewną samotną matkę (Laura Vandervoort), która wiąże ze zbliżającą się Gwiazdką wielkie nadzieje. Kobieta wierzy, że spotka w końcu mężczyznę swojego życia.Tymczasem zaniepokojony zniknięciem małżonki Święty Mikołaj rzuca wszystko i rusza na poszukiwanie. Pojawia się zagrożenie, że w tym roku dzieci nie znajdą prezentów pod choinką.

Oglądaj film "Gdzie jest pani Mikołajowa" w Telewizji WP w czwartek 27 grudnia o 18:00. Telewizja WP dostępna jest w ramach bezpłatnej telewizji naziemnej, na platformie NC+ (kanał 170) oraz w sieciach kablowych m.in.: Vectra (128), Netia (30), Orange (35), Multimedia (38), UPC (158/116), Inea (28), Toya (17) oraz w WP Pilot.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)