"Milionerzy". Uczestniczka potrzebowała pomocy już na drugim pytaniu
W poniedziałkowym odcinku teleturnieju "Milionerzy" na fotelu naprzeciwko Urbańskiego siedziała uczestniczka, która nie czuła się mocna z geografii. Dość szybko potrzebowała pomocy.
Wraz ze zbliżającą się wiosną w stacjach telewizyjnych pojawiła się odmieniona ramówka. Pojawiły się nie tylko nowe propozycje, ale wróciły także znane i lubiane produkcje z premierowymi odcinkami. Widzowie mogą m.in. śledzić poczynania uczestników popularnego teleturnieju "Milionerzy" TVN.
W ostatnim odcinku śledziliśmy zmagania Natalii Adamczewskiej. Studentka ekonomii z Krakowa ma nietypowe hobby: curling i podwodny hokej. Jej piętą achillesową za to jest geografia, co udowodniła dość szybko. Gdy padło pytanie za tysiąc złotych o Ruś Czerwoną, skorzystała z telefonu do przyjaciela, którym okazał się jej chłopak. Koło ratunkowe pomogło, wskazana przez niego odpowiedź była prawidłowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne "schody" pojawiły się przy pytaniu o odmianę nazwy miejscowości Włoszczowa. Natalia wykorzystała kolejną pomoc - "pół na pół", która pozwoliła jej przejść dalej i wygrać 20 tys. zł. Kolejne pytania nie sprawiły jej problemu, uczestniczka sięgnęła 75 tys., ale zatrzymała się na zadaniu za 125 tys. zł.
Hubert Urbański zapytał ją o to, jakie pojazdy m.in. sportowe, wyścigowe i dla wojska produkowano w radomskiej Fabryce Broni "Łucznik" od 1929 do 1939 roku. Natalia miała do wyboru odpowiedzi: "A. samochody; B. motocykle; C. rowery; D. hulajnogi".
Uczestniczka szybko zdecydowała się na odpowiedź B: motocykle. Jednak niestety była to zła decyzja, ponieważ chodziło o rowery. Natalia musiała zadowolić się kwotą gwarantowanych 40 tys. zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
