"Milionerzy". Padło pytanie za pół miliona. Góralka by wiedziała
W ostatnim odcinku "Milionerów" nie brakował emocji. O wielkie pieniądze grała bowiem zawodniczka, która zużyła dwa koła ratunkowe na pierwszych pytaniach. A finalnie doszła do poziomu 500 tys. zł, choć nie zawsze była pewna swoich odpowiedzi.
04.04.2023 06:55
W odcinku "Milionerów" wyemitowanym 3 kwietnia przed Hubertem Urbańskim zasiadła Justyna Nahajowska. Nauczycielka angielskiego nie zaczęła najlepiej, bo musiała skorzystać z aż dwóch kół ratunkowych na samym początku, ale później szło jej dużo lepiej. Trzecie koło zużyła dopiero na pytaniu za 125 tys. zł, które brzmiało:
Nie ma płetw brzusznych i jest niekoszerny, bo uważany jest za rybę bez łusek:
a) karp
b) węgorz
c) leszcz
d) karaś
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nauczycielka angielskiego zadzwoniła do przyjaciółki, która również nie znała odpowiedzi. Ale zasugerowała jej "leszcza". Justyna postawiła jednak na swoim i strzeliła w "węgorza", dzięki czemu wygrała 125 tys. Zł.
Ostatnie pytanie, jakie usłyszała, było warte pół miliona zł.
Ma to dutek:
a) od 3 do 7 otworów bocznych
b) siatkę giloszową
c) bogactwo
d) czubek na czole
- Nie będę z siebie zadowolona, ale nie odpowiem na to pytanie i zabiorę te 250 tysięcy - powiedziała do Huberta, rezygnując z dalszej gry.
- Dutek to po góralsku pieniądz, a banknoty mają siatkę giloszową, czyli trudny do podrobienia wzór służący do podrobienia papierów wartościowych - wyjaśnił jej Hubert Urbański.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.