Zaznaczył odpowiedź. Nagle Urbański wstał i do niego podszedł
W ostatnim odcinku "Milionerów" pan Maciej, strażak z Warszawy, zaimponował wszystkim swoją grą. Szedł jak burza i ostatecznie usłyszał pytanie za milion złotych.
08.04.2022 | aktual.: 08.04.2022 14:01
W ostatnim odcinku "Milionerów" grę z poprzedniego odcinka kontynuował strażak Maciej Mędrzycki. Inżynier w poprzednim odcinku wykorzystał dwa koła ratunkowe – pół na pół oraz pytanie do publiczności. Zaczął od pytania za 5 tys. zł, które nie sprawiło mu dużych trudności.
Raz, Dwa, Trzy to zespół założony przez Andrzeja Nowaka. Ale "Raz, dwa, trzy!" to też typowy okrzyk kibiców:
a) piłki nożnej
b) piłki siatkowej
c) piłki ręcznej
d) piłki koszykowej
- To się chyba odlicza na meczach siatkówki, o ile dobrze kojarzę z transmisji – odpowiedział pan Maciej. To była poprawna odpowiedź.
- Wynika to z tego, że drużyna siatkarska może odbić piłkę po swojej stronie siatki maksymalnie trzy razy – wyjaśnił Hubert Urbański.
Kolejne pytanie sprawiło nieco więcej trudności.
Saletr nie używa się:
a) do materiałów wybuchowych
b) jako nawozu
c) do utrwalania barwy mięsa
d) do zamykania konserw
- Saletra kojarzy mi się z jakimś związkiem chemicznym, więc materiały wybuchowe i nawóz są okej – rozważał pan Maciej. – Najwyżej wygram tysiąc, przecież przyszedłem z niczym. Zaryzykuję: do zamykania konserw – zdecydował. To była poprawna odpowiedź.
Przez kolejne pytania pan Mędrzycki szedł jak burza. Nad żadnym nie zastanawiał się długo. Odpowiadał tak szybko i z taką pewnością, że publiczność wiwatowała, zanim padła odpowiedź. W pewnym momencie Hubert Urbański powiedział: - Twoja gra robi wrażenie.
Pan Maciej zawahał się na chwilę na pytaniu za pół miliona złotych:
Których z wymienionych Claude Monet namalował najwięcej?
a) polnych maków
b) słoneczników
c) lilii wodnych
d) niezapominajek
- Tak się przyznam, że kiedyś chodziłem do szkoły plastycznej przez dwa lata, ale to było dawno temu – powiedział. Po chwili namysłu zaznaczył odpowiedź c) lilie wodne. Wtedy Hubert Urbański wstał i podszedł do niego, by mu pogratulować. Pan Maciej wygrał pół miliona złotych.
Pytanie za milion złotych sprawiło największą trudność uczestnikowi.
Skąd najdalej jest do Końca Świata znanego też jako Głuszyna-Podlas w Wielkopolskiem?
a) z Nieba w Świętokrzyskiem
b) z Czyśćca w Wielkopolskiem
c) z Piekła w Pomorskiem
d) z Raju w Łódzkiem
Pan Maciej długo się zastanawiał, w końcu wykorzystał ostatnie koło ratunkowe, czyli telefon do przyjaciela. Niestety znajomy po drugiej stronie linii nie był w stanie mu pomóc.
Ostatecznie pan Maciej zdecydował się zrezygnować z gry o milion i odszedł z pół miliona zł. Hubert Urbański zapytał go na koniec, którą odpowiedź by zaznaczył, gdyby grał dalej. Uczestnik odpowiedział, że strzeliłby w c). Okazało się, że to była poprawna odpowiedź.