"Milionerzy": dwa kroki do miliona i duże ryzyko. Uczestniczka wybrała zdrowy rosądek
Było naprawdę blisko. Uczestniczka miała szansę na milion, ale zamiast ryzyka wybrała zdrowy rozsądek i... sporą kwotę. Czy jej następca zawalczy o główną wygraną?
Magdalena Rybicka miała przed sobą dwa pytania do miliona, ale już żadnego koła ratunkowego. Mimo to postanowiła zagrać o najwyższą stawkę. - Kojarzy mi się z amerykańskim prezydentem. Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale się zastanowię - mówiła, analizując każdą odpowiedź (fot. na górze - przyp. red.). Ostatecznie jednak, nie mając już dodatkowego wsparcia, postanowiła zrezygnować. Zdobyła jednak imponującą kwotę 250 tys. zł.
kadr z programu Kolejnym uczestnikiem był Andrzej Gręziak, historyk i muzyk z Warszawy Początkowo sprzyjało mu szczęście. Szczególnie, gdy otrzymał pytanie o najsłynniejszą salę BHP. - Pytanie jest wspaniałe, bo kocham ówczesną Solidarność - wyznał i zaznaczył Stocznię Gdańską, przy okazji przybliżając krótką historię działalności Solidarności.
kadr z programu By zdobyć 10 tys., musiał z kolei odpowiedzieć, jakiego koloru pelerynę ma…Superman. Trudno się oprzeć wrażeniu, że pytania mu sprzyjały. Przy piłkarsko-muzycznym zagadnieniu o to, kto śpiewał hymn Polski na mundialu w 2001 r., wsparł się kołem 50/50, ale dobrze wytypował Marka Torzewskiego. Na koniec odcinka wygrał 75 tys., dopasowując cytat do "Abecadła kaszubskiego". Czy w kolejnym odcinku wygra jeszcze większą kwotę? Trzymamy kciuki!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
