Nie miał szczęścia do pytań. Na końcu odgryzł się Hubertowi
W 674. odcinku "Milionerów" było dwóch zawodników. Pierwszy szybko zakończył swoją grę z pokaźną sumą na koncie. Drugi z trudem dotarł do pytania za 40 tys. zł. Na zakończenie przyznał, że z zestawem pytań, które dostał od Huberta, to i tak cud, że zaszedł tak daleko.
Jako pierwszy swoją grę kontynuował uczestnik, który w poprzednich odcinkach wygrał aż 250 tys. zł. Niestety pytanie za pół miliona go przerosło. Nie wiedział, że we wrześniu 1939 r. na Polskę, oprócz Niemców i ZSRR, najechała armia Słowacji. Nie chciał strzelać w ciemno i zrezygnował z dalszej gry.
Jego miejsce zajął Sebastian z Mszczonowa. Sympatyczny audytor w urzędzie gminy nie bez problemów doszedł do pytania za 20 tys. zł, przy którym ustawił drugi próg gwarantowany (zgodnie z nowymi zasadami obowiązującymi w "Milionerach").
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duże zmiany w TVN. Fala odejść i zwolnień
Pozbawiony kół ratunkowych przeszedł do pytania za 40 tys. zł, które brzmiało:
Modne, bo ekologiczne, stripowanie bielizny pościelowej i stołowej, ręczników, a nawet ubrań to jeden z etapów:
A. prania
B. krochmalenia
C. suszenia
D. prasowania
- Co to jest stripowanie? - zastanawiał się na głos Sebastian, który rozbawił Huberta, naśladując dźwięki pary wypuszczanej przez żelazko. Po dłuższym zastanowieniu zawodnik postanowił strzelić i wybrał odpowiedź c) suszenie. Niestety Urbański nie mógł mu wręczyć biletu do wielkiego finału, które otrzymuje każdy zawodnik po zdobyciu 40 tys. zł. Właściwą odpowiedzią było a) pranie.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Na zakończenie Hubert zauważył, że Sebastian nic nie stracił (poza możliwością dalszej gry), bo wcześniej ustawił sobie próg gwarantowany. - Patrząc, jakie pytania rzuciliście, to cud, że nie ustawiłem tego progu wcześniej - odpowiedział Sebastian pół żartem, pół serio.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
