Miał być odpływ widzów. Gigant VOD nie musi się martwić?

Od dłuższego czasu platformy streamingowe stanowią poważną konkurencję dla kin. Nie dość, że serwisów VOD się namnożyło, to jeszcze rywalizują one między sobą o względy użytkowników, prześcigając się w rozbudowywaniu oferty o kolejne potencjalnie interesujące tytuły. Nieustannie zmieniają się też cenniki korzystania z ich usług i dostępne pakiety, które jednak nie wpływają radykalnie na przetasowania w rankingu. Lider może być i od dawna już jest tylko jeden.

Millie Bobby Brown w jednej z obecnie najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa, "Damie"
Millie Bobby Brown w jednej z obecnie najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa, "Damie"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

28.03.2024 13:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niewiele zmieniło się w stosunku do stycznia, kiedy to opisywaliśmy najnowsze zestawienie wyników oglądalności platform. Wówczas królował Netflix, a tuż za nim znajdowały się HBO Max i Disney+. W przeprowadzonym na przełomie pierwszego i drugiego miesiąca roku badaniu, w którym wzięło udział ponad 1,6 tys. osób powyżej 16. roku życia, również nie ma zaskoczeń. Zapytani o to, który serwis by wybrali, gdyby mogli ograniczyć się tylko do jednego, abonenci bez wahania wymienili Netfliksa.

Na giganta streamingu postawiło aż 57 proc. grupy. Na drugim miejscu znalazł się Disney+ z 9 proc., a na trzecim HBO Max z 7 proc. Czwartą lokatę zajęły ex aequo Polsat Box Go i Amazon Prime Video, uzyskując 6 proc. Gorszy o jeden punkt procentowy był jedynie Canal+ Online. Nowością w zestawieniu przygotowanym na podstawie ankiety VideoTrack 8 jest Prime Video, którego popularność może wynikać z niskiej ceny – roczna subskrypcja kosztuje zaledwie 50 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pozycja Netfliksa jest niezachwiana? Polacy wiele mu "wybaczą"

Inaczej sprawa ma się w przypadku Netfliksa. W zależności od pakietu opłata może wynosić od 29 do 60 zł na miesiąc lub od 348 do 720 zł na rok. To jedna z najdroższych usług VOD, która – co niewykluczone – wkrótce stanie się jeszcze trudniej dostępna pod kątem finansowym. Oprócz podnoszenia cen, lider rynku wciąż wprowadza funkcje, które zazwyczaj działają na niekorzyść użytkowników.

Uniemożliwienie współdzielenia kont czy wprowadzenie reklam było szeroko komentowane w sieci, ale ostatecznie nie przyczyniło się do odpływu abonentów. Co więcej, stało się wręcz przeciwnie, co pokazują opisywane przez Wirtualne Media badania. Odsetek osób decydujących się mimo wszystko na indywidualne opłacanie subskrypcji zwiększył się z 45 do 57 proc. Nadal jednak nastolatki i młodzi dorośli korzystają wspólnie z jednego profilu.

Okazuje się, że Polacy powoli przekonują się nawet i do reklam. Aż 47 proc. z nich zadeklarowało, że wybrałoby opcję co prawda tańszego abonamentu, ale zawierającego reklamy, a 34 proc. wolałoby, aby ich seans nie był przerywany kosztem wyższej ceny; pozostali nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
netflixplatformy streamingowedisney+
Komentarze (2)