Mąż "Zniewolonej" dostaje listy od zakochanych Polek
Aleksiej Jarowienko, czyli serialowy mąż "Zniewolonej", zdradził, że ma w Polsce mnóstwo fanek. Piszą do niego miłosne listy.
03.03.2020 | aktual.: 03.03.2020 11:08
Ukraińska produkcja "Zniewolona" świetnie przyjęła się na antenie TVP. Gwiazdy serialu gościły nawet na uroczystych prezentacjach ostatnich ramówek telewizji publicznej. Katerina Kowalczuk, która wciela się w główną rolę, otrzymała propozycję udziału w dwóch programach tanecznych w polskiej telewizji. Swoją ofertę złożyli producenci "Dance, dance, dance" z TVP2, a także twórcy "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie.
Sporą popularnością cieszy się jej serialowy partner, w którego wciela się Aleksiej Jarowienko (33 l.). Okazuje się, że ma w Polsce sporo fanek:
- Podrywają mnie panie. Czasem zagadują, a czasem po prostu się za mną oglądają. Dostaję też miłosne listy. To istne szaleństwo. Ale myślę, że to dlatego, że Kosacz ze "Zniewolonej" był taki prawy – powiedział aktor w rozmowie z "Super Expressem".
Jarowienko występuje obecnie w nowym show TVP "Star Voice. Gwiazdy mają głos". Aktor od pięciu lat jest żonaty i ma złą wiadomość dla zakochanych w nim fanek: - Nikt nie ma u mnie szans. Moje serce jest zajęte przez moją żonę. Nikt i nic tego nie zmieni.
Zobacz także: Anna Mucha i Ida Nowakowska nie mogą dojść do porozumienia. Między nimi iskrzy!