Mateusz Matyszkowicz ma wizję TVP. Zdradził kilka ważnych szczegółów

Mateusz Matyszkowicz podzielił się swoim pomysłem na misję Telewizji Polskiej. Nowy prezes, zwany też "hipsterem prawicy", ma wyraźne priorytety. Czego można się spodziewać?

Mateusz Matyszkowicz o swojej wizji TVP
Mateusz Matyszkowicz o swojej wizji TVP
Źródło zdjęć: © AKPA

10.09.2022 | aktual.: 10.09.2022 13:12

Mateusz Matyszkowicz to świeżo upieczony szef TVP. Swoją nominacją był równie zaskoczony, jak Jacek Kurski dymisją. Niektórzy widzowie wiążą z nowym prezesem wiele nadziei, także związanych z poluzowaniem jednostronnego przekazu politycznego. Póki co Matyszkowicz zarządził kilka roszad personalnych na szczytach, odwiedził Jarosława Kaczyńskiego w siedzibie PiS na ul.Nowogrodzkiej i przedstawił właśnie swój pomysł na TVP, ze szczególnym uwzględnieniem kanałów tematycznych.

- Uważam, że o Telewizji powinien świadczyć program i twórcy, którzy ten program tworzą, a nie moje słowa. Dlatego zdecydowałem się w tych dniach raczej milczeć i pracować - powiedział na specjalnej konferencji prasowej nowy włodarz TVP i konsekwentnie nie wyjaśnił, o czym konferował, przez ponad dwie godziny, z prezesem partii rządzącej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matyszkowicz podkreślił za to, że najważniejsza pozostaje dla niego kultura, a to "takie miejsce, w którym możemy się spotkać". Telewizja, pod jego rządami, ma być właśnie taką przystanią. Matyszkowicz liczy na rozwój współpracy w ramach tzw. Trójkąta Lubelskiego z publicznymi nadawcami z Litwy i Ukrainy. Poza tym chce rozszerzenia dystrybucji TVP Kultury, TVP Historii i TVP Dokumentu w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych.

W ramówce jesiennej kanałów tematycznych pojawią się sprawdzone pozycje, jak chociażby "Zaginione, odnalezione" (TVP Kultura), czyli program o zagrabionych Polsce dobrach naszej kultury. Znakomicie wpisuje się on w obowiązującą aktualnie politykę historyczną oraz wezwania polskich władz adresowane do Szwedów i Niemców o zwrot zagrabionych dzieł.

Z nowości na uwagę zasługują nowe spektakle telewizyjne, w tym "Komedianci, czyli Konrad nie żyje", wg sztuki Bronisława Wildsteina (TVP Kultura) oraz program "Polscy. Seryjni..." (TVP Historia) o seryjnych zabójcach czasów komunizmu. Każdy odcinek poświęcony jest innemu mordercy, wśród których znajdą się m.in. Wampir z Zagłębia i Wampir z Bytomia.

Niektórych internautów najbardziej martwi przyszłość disco polo, a szczególnie Zenka Martyniuka, który słusznie uchodził za pupila Jacka Kurskiego. Prezes Matyszkowicz zdążył się już narazić fanom tego gatunku muzycznego, odwołując wielki koncert z okazji oficjalnego otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Wśród oburzonych znalazł się Don Vasyl, który nie szczędził gorzkich słów: "Poczułem się, jakby mnie ktoś kłonicą w łeb uderzył. [...] To rasizm".

Czy rzeczywiście wizja TVP i kultury, jaką proponuje Mateusz Matyszkowicz połączy Polaków?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)