Mateusz Janicki miał kraksę. Przykry widok

Mateusz Janicki rozbił samochód. Zanim zabrała go laweta, zrobił pamiątkowe zdjęcie na pożegnanie. To był kiedyś efektowny wóz. Los nie szczędzi aktorowi stresujących emocji w nowym roku.

Mateusz Janicki miał wypadek
Mateusz Janicki miał wypadek
Źródło zdjęć: © AKPA

W 2024 r. Mateusz Janicki będzie obchodził 20-lecie pracy artystycznej. Znany jest z wielu seriali, przede wszystkim z "Na dobre i na złe". Ostatnio wcielił się w słynnego Pana Samochodzika w odświeżonej wersji klasyka ze Stanisławem Mikulskim sprzed ponad 50 lat. Zagrał również policjanta w "Zielonej granicy".

Udział w produkcji Agnieszki Holland nie był dla Janickiego tylko pracą. Aktor jest mocno zaangażowany w pomoc uchodźcom. Tuż po Nowym Roku opublikował wściekły post, wyrażający jego rozczarowanie polityką migracyjną nowych władz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Rzygać mi się chce" - podsumował krótko.

Kilka dni później Janicki złapał dla odmiany nieco pozytywnej energii. Zadebiutował jako mors w przydomowej balii, pluskając się do piosenki "Lód w lecie" z bajki "Kraina lodu". Niestety zmora znowu wróciła. Aktor miał wypadek na drodze.

"W ramach dekompozycji idealnego świata na Instagramie. Shit happens. Wszyscy zdrowi, ja z mandatem, nikomu nic nie stało. Czasem zdarza się gorszy dzień. [...] To nie był blue monday (to akurat marketingowy wymysł), a niedziela" - wyjaśnił w mediach społecznościowych, dołączając fotkę uszkodzonego auta.

Fani próbowali dodać Mateuszowi Janickiemu otuchy w dość oryginalny sposób, wyliczając swoje przygody drogowe.

"Zawsze się trochę władowuję komuś w zderzak. Nic specjalnego", "Mi wlepili mandat za jazdę po chodniku rowerkiem. W tym roku szykuję się na prawo jazdy. To dopiero początek", "Przybijam piątkę, dziś dokładnie to samo! Laweta, mandat i kolizja, ale wszyscy cali" - wyliczali użytkownicy.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)