Królowa jest tylko jedna. Maryla Rodowicz wygrała opolski plebiscyt

Maryla Rodowicz zaśpiewa na tegoroczym festiwalu w Opolu w niedzielę 11 czerwca podczas koncertu "Ale to już było. Jest. I będzie". Na tamtejszej scenie wokalistka występowała blisko 50 razy. Debiutowała w 1968 r. z dwiema piosenkami: "Zabierz moje sukienki" i "Co ludzie powiedzą". Już wtedy zwróciła uwagę zamiłowaniem do niebanalnych kreacji.

- Uszyłam sobie krótką białą mini. W Cepelii dali mi adres jakiejś pani, która wyhaftowała mi w kwiaty całą górę sukienki, bo chciałam być taka hippie. Pomyślałam też, że dobrze by było zrobić sobie opaskę na rękę z żywych kwiatów. Pojechałam więc szukać kwiaciarza, ale to była sobota, wszystko pozamykane. Weszłam więc przez jakąś dziurę w płocie, pies mnie gonił, zgubiłam buty, ale kwiaty miałam! - wspominała w "Vivie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artystka zdobyła w Opolu niezliczone nagrody: od Miss Obiektywu, przez Grand Prix, Złoty Mikrofon, SuperJedynkę, aż po honorowe obywatelstwo miasta. Wielbiciele w sieci są w miarę zgodni, że największym wydarzeniem muzycznym na festiwalu z jej udziałem było wykonanie piosenki do tekstu Agnieszki Osieckiej "Niech żyje bal" w 1985 r.

Z sentymentem wspominają też występ z 1977 r., kiedy Maryla Rodowicz stoczyła pojedynek z Urszulą Sipińską. Wszystko zaczęło się od tego, że ta druga, śpiewając zawsze solo, tym razem miała pojawić się na scenie z dwoma chórzystkami, dokładnie jak Rodowicz.

- Wszyscy powiedzieli, że przywiozła chórek i tak dalej. I że chce mnie zmałpować. Umówiłam się z moimi dziewczynami, że jak Ulka wyjdzie na scenę, to my staniemy z tyłu i zaczniemy ją na koncercie parodiować. Tak się też stało - opowiadała wykonawczyni "Małgośki" w "Vivie".

Sipińska miała stracić cierpliwość do wygłupów koleżanki. Zrobiło się gorąco.

- Urszula się zezłościła i rzuciła w Marylę bodajże truskawką ze stojącego na scenie stołu z warzywami i owocami, który był dekoracją. Artystki zaczęły się szamotać, bić kapeluszami. Skończyło się wyrwaniem rękawa w marynarce Urszuli - relacjonowała tamtą sytuację dziennikarka Maria Szabłowska, cytowana przez Plejadę.

Takie zdarzenia zapadają widzom w pamięci i współtworzą legendę artystów. Głosujący w plebiscycie na "Największą Gwiazdę Opolskich Festiwali" nie mieli wątpliwości, że tytuł należy się Maryli Rodowicz, która dostała ponad dwa razy więcej głosów niż druga Edyta Górniak. Dalej uplasowali się: Czerwone Gitary, Anna Jantar, Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki, Bajm, Skaldowie, Alicja Majewska i Krystyna Prońko.

Konkurs organizowała opolska "Gazeta Wyborcza" we współpracy z Muzeum Polskiej Piosenki i miastem Opole.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.