Maryla Rodowicz: po sylwestrowym występie spadła na nią fala krytyki
Sylwestrowy koncert w TVP okazał się wielkim sukcesem. Stacja zostawiła konkurencję daleko w tyle, a największymi gwiazdami wieczoru okazali się Maryla Rodowicz i Zenek Martyniuk z zespołu Akcent. Ta wybuchowa mieszanka zachwyciła widzów! Okazuje się, że nie wszystkim spodobała się jednak współpraca ikony muzyki z gwiazdą disco polo. W sobotnim „Pytaniu na śniadanie” Rodowicz zdradziła, że spadła na nią fala krytyki. Otrzymała też przykrego SMS-a od zaprzyjaźnionego artysty.
07.01.2017 | aktual.: 09.01.2017 08:30
W sylwestrową noc Rodowicz i Martyniuk porwali publiczność wspólnym wykonaniem hitu „Przez twe oczy zielone”. Niestety, obok słów zachwytu pojawiła się również krytyka. W rozmowie z dziennikarzami „Pytania na śniadanie” wokalistka przyznała, że spodziewała się takich reakcji.
Nie spodziewałam się też sukcesu. Natomiast krytyki się spodziewałam. Bo moim fani pomyśleli sobie, że ja inne teksty, inny rodzaj muzyki i nagle takie to pożenione, moja muzyka popowa z disco polo - powiedziała.
Gwiazda dodała, że suchej nitki nie zostawili na niej zarówno internauci, jak i osoby z jej bliskiego otoczenia. Przyznała, że tuż po występie otrzymała niemiłą wiadomość od znajomego artysty.
Po dwunastej, zaraz po moim występie, dostałam SMS-a od mojego kolegi z branży, artysty, który mi napisał tak: „Życzę Ci zdrowia, bo talent poszedł się... z buractwem”. (...) Disco polo ma ogromną widownię, więc trzeba więcej szacunku dla tych ludzi, którzy mają inny gust. Nie można tak dzielić narodu. Moi koledzy uważają disco polo za coś prymitywnego, gorszego, że oni są ponad to - wyjaśniła.
Rodowicz nie powiedziała, kto był autorem przykrego SMS-a. Zdradziła jednak, że nie odpowiedziała na zaczepkę. Mamy nadzieję, że gwiazda nie zamierza się przejmować krytyką. Co wy sądzicie o tej sytuacji? Oglądaliście sylwestrowy występ Rodowicz i Martyniuka?