Martyna z "Rolnik szuka żony" nie rozmyśla o Mateuszu. Znalazła miłość poza programem

Jedna z kandydatek Mateusza oskarżonych o knucie za jego plecami już nie przejmuje się publicznymi pomówieniami rolnika. Właśnie podsumowała swój udział w "Rolnik szuka żony", którego nie żałuje. Co najważniejsze - nie jest sama!

aMartyna była jedną z trzech kandydatek Mateusza z "Rolnik szuka żony"
Źródło zdjęć: © Instagram

Mateusz jako jedyny stał podczas finału "Rolnik szuka żony". Trudno dziś powiedzieć, co tak naprawdę się wydarzyło na jego gospodarstwie i dlaczego sprawy przybrały taki obrót. Od początku był obrażony na dziewczyny, że te nie rywalizowały o niego. Domagał się uwagi, zalotów i "eskalacji dotyku". Gdy jedną z nich odprawił do domu, by dać pozostałym nauczkę, zorientował się, że nic tym nie wskórał.

Potem sprawy potoczyły się jeszcze gorzej: oskarżył je przed kamerami o spiskowanie za jego plecami. Miał rzekomo zapis ich rozmów na komunikatorach. Skąd? Jakich rozmów? Nigdy nie odpowiedział na to pytanie. Co więcej, gdy podczas finału spotkał się z wszystkimi trzema dziewczynami, one ponownie temu zaprzeczyły. Były gotowe nawet pokazać swoje telefony, by dowieść swojej niewinności. Mateusz, znowu obrażony, powiedział, by zakończyć tę dyskusję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Są popularne dzięki "Rolnik szuka żony"

Marta Manowska stanęła po jego stronie, nie namawiała go, by wziął odpowiedzialność za swoje słowa. Na koniec rolnik dostał jeszcze brawa.

Martyna, jedna z trzech dziewczyn potraktowanych w ten sposób przez Mateusza, napisała na Instagramie podsumowanie przygody z "Rolnik szuka żony". Ma dziś już same dobre wspomnienia po tym doświadczeniu.

"Cieszę się, że mogłam poznać wspaniałych ludzi, Mateusza, jak i uczestniczki, nie zapominając jednak o całej ekipie nagraniowej, która opiekowała się nami i wspierała pod każdym względem.️ Całą przygodę będę wspominać z uśmiechem na twarzy i mam przeogromną nadzieję, że każdy z uczestników znajdzie swojego wymarzonego współmałżonka" - napisała.

Podziękowała też swoim bliskim za wsparcie, którego na pewno potrzebowała po tym, co padło z ust Mateusza:

"Mam niesamowite grono ludzi wokół siebie, którzy zawsze będą mnie wspierać. Właśnie wam chciałbym podziękować za otuchę i wiarę we mnie. Mam nadzieję, że coniedzielny zwyczaj spotykania się zostanie u nas na stałe".

Najważniejsze zostawiła na koniec: "W moim życiu pojawił się ktoś, kto zmienia je na lepsze". Oznaczyła przy tym swojego nowego chłopaka. Przypomnijmy, że także inna kandydatka Mateusza, Zuza, odnalazła już uczucie. Co ciekawe, jej chłopakiem jest... odrzucony kandydat rolniczki Klaudii! Cóż, życie pisze najciekawsze scenariusze.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta