Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z dzieciństwa. "Dali lalkę i kazali pozować"
Martyna Wojciechowska zamieściła na Instagramie zdjęcie z dzieciństwa, w zabawny sposób je komentując. To, czym bawi się na fotografii, nie do końca odpowiadało prawdziwym zainteresowaniom małej Martyny.
04.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Martyna Wojciechowska i jej "Kobieta na krańcu świata" doczekały się jubileuszu. W najbliższy weekend wyemitowany zostanie setny, specjalny odcinek programu z udziałem innej sławnej podróżniczki. Wojciechowska zdradziła na Instagramie, że widzowie zobaczą jej wielką idolkę, Elżbietę Dzikowską, której podróżnicze programy Wojciechowska śledziła przed laty z wypiekami na twarzy. Przy okazji zamieściła zdjęcie z dzieciństwa, które jak przyznała, niewiele miało wspólnego z tym, jak faktycznie lubiła spędzać czas.
Na fotografii mała Martyna Wojciechowska pozuje z wózkiem i lalką. Opatrzyła ją zabawnym komentarzem, tłumacząc okoliczności uwiecznionej na fotografii scenki.
"Dali lalkę i kazali pozować do zdjęcia. A mnie bardziej interesowała motoryzacja. I programy podróżnicze realizowane przez Elżbietę Dzikowską oraz Toniego Halika. To było coś! Ciągnęło mnie w świat!" - napisała Martyna Wojciechowska, wywołując swoim wyznaniem zabawne komentarze fanów.
"No lalka ma wózek, więc jest i pojazd :)" - zauważył jeden z nich. Inni zaś pisali, że program Dzikowskiej i Halika "Pieprz i wanilia", także dla nich był stałym punktem ramówki TVP.
A wy pamiętacie kultowy program TVP?