Martyna była pewna wygranej w "Top Model". Odpadła w tym samym odcinku

Przepowiednie Martyny o wygranej w programie nie sprawdziły się
Przepowiednie Martyny o wygranej w programie nie sprawdziły się
Źródło zdjęć: © Player TVN

02.11.2022 22:38, aktual.: 02.11.2022 23:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Uczestnicy kolejnej edycji "Top Model" szykują się do wyjazdu na fashion week. To wielkie wydarzenie dla młodych modelek i modeli, którzy marzą o światowej sławie i pracy na wybiegu. Do niedawna samozwańczą faworytką była Martyna. Los brutalnie z niej zakpił w dziewiątym odcinku programu TVN.

Na początku dziewiątego odcinka (premiera 2.11) najnowszej edycji "Top Model" kamera odwiedziła uczestników w ich tymczasowym domu. Widzowie mogli dzięki temu usłyszeć rozmowę Martyny i Borysa. Jedyna modelka plus-size w programie z przekonaniem mówiła o swoich szansach na zwycięstwo.

- Wszystko się sprawdza zgodnie z tym, co mam zapisane. Jestem bardzo mądra - mówiła Borysowi. Rywal zapytał ją, czy w takim razie uważa, że uda jej się pojechać na fashion week. Martyna przytaknęła i dodała, że on też zakwalifikuje się do kolejnego etapu.

- Wiesz, śmieję się. To są takie moje zapiski zgodnie z moją umiejętnością obserwacji, wyciągania wniosków, wysokiej inteligencji emocjonalnej - dodała później z powagą Martyna.

Martyna musiała pogodzić się z porażką
Martyna musiała pogodzić się z porażką© Player TVN

Jej przewidywania były później tematem rozmów Klaudii z innymi uczestnikami.

- Martyny scenariusze wszystkie się sprawdzają - mówiła Borysowi. Później rozmawiała też z Adrianą, ale już w zupełnie innym tonie. Klaudia cytowała przepowiednię Martyny, że jury "wyp... ją przed fashion weekiem". A ona sama przejdzie dalej i będzie święcić triumfy.

- Nigdy nie biorą plus-size, jeszcze na fashion week i ona planuje wygrać - mówiła Klaudia będąc sam na sam z transseksualną koleżanką.

Okazuje się, że do Martyny pasuje przysłowie o indyku myślącym o niedzieli. Modelka plus-size co prawda wypadła świetnie na swoim pierwszym pokazie na wybiegu. Ale w kolejnych konkurencjach poszło jej dużo gorzej. Uśmiech nie schodził jej z ust do samego końca, jednak musiała pogodzić się z porażką i zweryfikować wiarę w swoje zapiski.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (17)
Zobacz także