Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na wakacjach. Nie jest tam sama
Sympatyczna uczestniczka show TVN doczekała się upragnionego urlopu. Wyjechała na parę dni do kurortu na południu, by cieszyć się ładną pogodą. Na wakacjach towarzyszą jej bliscy.
Marta nie ma szczęścia w miłości. Doświadczenie ze "Ślubem od pierwszego wejrzenia" może nazwać raczej przykrym. Jej telewizyjny mąż nie był zadowolony z wyboru ekspertów, na koniec jeszcze upokorzył ją przed ekspertami i widzami. Musiało minąć trochę czasu, aż kobieta otrząsnęła się po tych wydarzeniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy żegnała miniony rok, pisała, że życzy sobie miłości. Ta jednak wciąż nie nadeszła. Marta korzysta z popularnej aplikacji randkowej, ale kolejne znajomości kończą się jeszcze przed drugą randką. W ostatniej sesji pytań i odpowiedzi z fankami zwierzyła się, że życie randkowe jest dla niej pasmem porażek.
Teraz Marta wybrała się na wymarzony urlop. Dni spędza nad basenem, wygrzewając się na słońcu i nie przejmując się pogodowymi doniesieniami z zalanej deszczem Polski. Zapowiedziała już wcześniej, że na wakacje zabiera oczywiście synka Rysia i bliskich. Dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia" zacieśniły się ich więzi i zrozumiała, że może liczyć na nich w każdej sytuacji.