Mark Margolis nie żyje. Gwiazdor "Breaking Bad" miał 83 lata
Amerykańskie serwisy podają, że aktor zmarł w miniony czwartek, w nowojorskim szpitalu. W ostatnich chwilach otoczony był przez bliskich.
04.08.2023 | aktual.: 04.08.2023 19:56
"Był jedyny w swoim rodzaju. Nie ma już takich ludzi" - napisał w swoim oświadczeniu agent Marka Margolisa Robert Kolker. "Był moim cennym klientem i przyjacielem na całe życie" - dodał.
Widzowie na pewno pamiętają rolę Margolisa w serialowych hitach "Breaking Bad" i "Better Call Saul". Wcielił się tam w postać Hectora Salamanki (pseudonim Tio), bossa narkotykowego, który mimo sędziwego wieku i słabej kondycji fizycznej nie porzucił nielegalnego procederu. Jak wspomina aktora "Variety", "pozostawił trwały ślad w tym uniwersum, mając niewiele dialogów". W 2012 otrzymał za tę rolę nominację do Emmy.
W jego filmografii znajdują się także takie tytuły jak "Scarface", "Czarny łabędź" i "Zapaśnik".
Nie podano przyczyny śmierci aktora. Wiadomo jedynie, że zmarł w wyniku krótkiej, ciężkiej choroby.