Mariola Bojarska-Ferenc usłyszała w TVP, że jest za stara. Była wtedy po pięćdziesiątce

Mariola Bojarska-Ferenc dekadę temu działała w TVP. Teraz ma o telewizji publicznej jak najgorsze zdanie. I nie chodzi tylko o to, co lata temu usłyszała tam na temat swojego wieku.

Mariola Bojarska-Ferenc była związana z TVP. Aż stała się za stara dla telewizji publicznejMariola Bojarska-Ferenc była związana z TVP. Aż stała się za stara dla telewizji publicznej
Źródło zdjęć: © AKPA

Mariola Bojarska-Ferenc ma 62 lata i wciąż jest bardzo aktywna - i fizycznie (z czego słynie), i zawodowo. Gdy skończyła studia na warszawskim AWF-ie, trafiła do telewizji. W latach 80. nie było wielkiego wyboru - podjęła współpracę z Telewizją Polską. Prowadziła serwis sportowy, a później miała własne programy głównie związane z gimnastyką i fitnessem.

To ona pokazywała Polkom, jak ćwiczyć na długo przez Anną Lewandowską czy Ewą Chodakowską. Dzięki niej widzowie dowiadywali się, czym jest joga, a czym pilates. Pod jej czujnym okiem osoby otyłe zrzucały kilogramy przed kamerami. Lata mijały, a Ferenc wciąż była obecna na antenie TVP. Ale do czasu.

Ostatnio Bojarska wyjawiła, jak potraktowano ją w Telewizji Polskiej. Zdradziła kulisy odejścia, które nie były miłe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nuda latem? Audiobooki to najlepsze rozwiązanie

- Z TVP żegnałam się dwa razy. Za każdym razem, gdy władzę przejmował PiS. Nie mam pojęcia dlaczego. Może po prostu ludzie związani z tą partią nie lubią zdrowego stylu życia? - powiedziała Ferenc w rozmowie z Plejadą.

- W skrócie: w związku z tym, że od zawsze najważniejszy był dla mnie profesjonalizm, nie zgodziłam się na zaangażowanie do współpracy przy moim programie niekompetentnej osoby z wiadomych kręgów i na honorarium, które musiałabym jej zapłacić. Program więc zlikwidowano. Mimo że był on całkowicie sponsorowany, bo taka byłam zorganizowana ze swoją producentką Anią Górską, że ogarniałyśmy wszystko same – od A do Z. Oddawałyśmy Telewizji Polskiej program za przysłowiową złotówkę. I choć brakuje mi pracy w telewizji, nie żałuję mojej decyzji. Dziś zrobiłabym dokładnie to samo - wyjaśniła.

Dodała, że była zapraszana do powrotu do TVP, ale nigdy się na to nie zgodziła. - Nie chcę mieć z tymi ludźmi nic wspólnego - wytłumaczyła Ferenc. - Uważam, że obecnie praca w TVP jest największym obciachem. To tuba jednej partii. Nie darzę szacunkiem tych, którzy tam zostali i udzielają swojego wizerunku temu, co dzieje się w TVP. Ta telewizja całkowicie upadła.

Według Bojarskiej pojawianie się na antenie TVP oznacza wspieranie władzy. Dla niej to niedopuszczalne. I choć brakuje jej pieniędzy, które zarabiała w Telewizji Polskiej, to powrotu nie będzie.

- Myślisz, że mi nie jest trudno bez tych pieniędzy, które zarabiałam w TVP? Pewnie, że jest. Ale za to z przyjemnością przeglądam się dziś w lustrze - oznajmiła 62-latka, która odeszła z TVP, będąc po pięćdziesiątce. W Telewizji Polskiej nie było dla niej miejsca ze względu na niechęć do PiS-u, ale nie tylko.

- Dowiedziałam się, że kiedy jeden z telewizyjnych decydentów został zapytany, dlaczego Bojarska-Ferenc nie ma swojego programu, powiedział: "Bo jest za stara". Byłam po pięćdziesiątce. Uważam, że żaden szef nie ma prawa zaglądać nikomu w metrykę - podsumowała była gwiazda TVP.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie""Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta