Marek Sierocki nie zachwycił widzów. Chcą powrotu Artura Orzecha
"Szansa na sukces" zyskała nowego prowadzącego. Miejsce Artura Orzecha zajął Marek Sierocki. Okazuje się, że nie wszystkim spodobał się w roli prowadzącego.
"Szansa na sukces" to program, który zadebiutował w 1993 r. Prowadził go Wojciech Mann, który był gospodarzem przez prawie 20 lat. Muzyczne show zaskarbiło sobie sporą sympatię fanów i przyciągało przed telewizory masę widzów.
Program powrócił w 2019 r., a prowadzącym został Artur Orzech. Niestety pod koniec marca 2021 r. TVP zerwało z gospodarzem umowę w trybie natychmiastowym. Wkrótce media obiegła informacja, że powodem takiej decyzji było niestawienie się dziennikarza na nagraniach programu. Miejsce Artura Orzecha zajął Marek Sierocki, dziennikarz muzyczny.
Marek Sierocki nowym prowadzącym "Szansę na sukces"
Pierwszy odcinek z nowym prowadzącym wyemitowano w weekend Wielkanocny. Jak sprawdził się nowy gospodarz "Szansy na sukces"? Okazuje się, że widzowie są podzieleni.
Niektórym spodobała się zmiana prowadzących. Jedak część nie była zachwycona nowym gospodarzem. "Zrobiliście z 'Szansy' dno. Kto to teraz ogląda? Wcale się nie dziwię, że pan Artur Orzech odszedł" - stwierdziła jedna z internautek pod instagramowym postem programu. "Zero klasy" - dodała kolejna osoba. "Szkoda pana Artura Orzecha, że go nie ma. A może był inny powód zwolnienia z pracy w tym programie? No cóż, pana Orzecha nie ma, ale pan Sierocki w ogóle tu nie pasuje" - stwierdził widz "Szansy na sukces".
Zobacz także: Sierocki atakuje Godlewskie: "Internet kreuje gwiazdy, które są odbierane negatywnie"
