Marcin Wrona zniknął z "Faktów". Teraz tłumaczy, skąd ta nieobecność

Marcin Wrona, korespondent "Faktów", ostatnimi czasy nie pojawiał się na antenie informacyjnego programu TVN. Czym spowodowana była nieobecność dziennikarza? Wyjaśnił to w swoich mediach społecznościowych.

Marcin Wrona po krótkiej przerwie wrócił do "Faktów" TVN
Marcin Wrona po krótkiej przerwie wrócił do "Faktów" TVN
Źródło zdjęć: © TVN

W ostatnim czasie Marcin Wrona rzadko pojawiał się na ekranie, za to w sieci szeroko komentowano zmiany w życiu prywatnym znanego dziennikarza. Jak się okazuje, Wrona jakiś czas temu rozstał się z żoną i matką jego dwojga dzieci, a od 2021 r. układa sobie życie z nową partnerką. Jak ustaliły plotkarskie serwisy, wybranką korespondenta "Faktów" jest młodsza o dziewięć lat Joanna, z wykształcenia inżynierka biomedyczna.

Wrona przyznał nawet ostatnio w rozmowie z portalem ShowNews, że jego obecna partnerka bardzo go inspiruje i motywuje do zmiany stylu życia. Bo, jak doskonale wiedzą fani korespondenta, śledzący go chociażby w mediach społecznościowych, Wrona borykał się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziennikarzowi TVN szczególnie mocno dokazywało prawe kolano. To właśnie z tego powodu 54-letni korespondent z USA musiał poddać się w ostatnim czasie operacji i zniknąć na jakiś czas z "Faktów". 13 października Wrona przeszedł zabieg, a niewiele ponad tydzień później zapowiedział powrót do pracy.

"Po drobnej pooperacyjnej przerwie czas na powrót do pracy. Dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia. Kolano jednak strasznie potrafi dać w kość" - napisał w poniedziałek 23 października na swoim Instagramie Marcin Wrona, który tego samego dnia pojawił się w "Faktach". Relacjonował z Waszyngtonu coraz bardziej napiętą sytuację w Strefie Gazy, po atakach Hamasu na Izrael z 7 października.

Marcin Wrona pojawił się w poniedziałkowym wydaniu "Faktów"
Marcin Wrona pojawił się w poniedziałkowym wydaniu "Faktów" © kadr z TVN

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)