Marcelina Zawadzka w sukience z siateczki. Odsłoniła trochę ciała

Marcelina Zawadzka była miss, a także gwiazdą TVP. Miała też niespodziewane problemy z prawem. Teraz działa głównie w sieci. Na Instagramie śledzi ją niemal 650 tys. internautów, którzy czekają na nowe zdjęcia 33-latki. Modelka nie zawodzi. Niemal codziennie publikuje efekty minisesji fotograficznych, relacje z wyjazdów i oczywiście fotki w bikini. Te zawsze budzą najwięcej emocji.

Tym razem Zawadzka, która przebywa w Tajlandii, zaserwowała wielbicielom porcję ujęć, do których pozowała ubrana jedynie w strój kąpielowy i siateczkową sukienkę. Letnie wdzianko sięgało aż do ziemi, ale i tak niewiele zasłaniało. Lekka sukienka prześwitywała, ujawniając zgrabną figurę modelki. Kreację Marcelina urozmaiciła zabawnym kapeluszem w sportowym stylu.

Ale stylizacja to nie wszystko. Zawadzka do zdjęć z pomostu dodała nieco filozoficzny opis. "Czasami myślę, że to, co przydarza się - dla mnie, na mojej drodze życia, byłoby całkiem inne, gdyby nie to, jak bardzo zmieniłam perspektywę patrzenia na wiele rzeczy i spraw" - napisała.

Co na to fani modelki? Wbrew pozorom nie wszyscy zwrócili uwagę jedynie na ładne fotki czy śmieszne nakrycie głowy. Część odniosła się i do opisu.

"Dojrzewasz, zmieniasz się, łagodniejesz", "Trudno mi zmienić przekonania, ale dało mi to do myślenia nad sobą" - czytamy w komentarzach.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.