[GALERIA]
Marcelina Zawadzka w ostatnich tygodniach popadła w niełaski włodarzy TVP. Gwieździe zostały postawione przez prokuraturę zarzuty o oszustwa skarbowe, fałszerstwo faktur i pranie brudnych pieniędzy. Od początku lipca zniknęła więc z anteny i jej dalszy los w "Pytaniu na śniadanie" wciąż jest niepewny. Mimo to prezenterka zjawiła się na jesiennej ramówce Telewizji Polskiej i starała się ukryć swoje trudne położenie.
Marcelina Zawadzka na ramówce TVP
Prowadząca programu śniadaniowego wybrała na tę okazję prostą, białą sukienkę z efektownymi rozcięciami u dołu i na wysokości dekoltu. Dorzuciła srebrne dodatki. Na ściance pozowała w dość spiętej pozie, opierając jedną rękę o talię. Na jej twarzy malował się wymuszony uśmiech.
Sympatyczna prowadząca "Pytania na śniadanie"
Pomimo niedawnych problemów z prawem dziennikarka pojawiła się na ściance z pozytywnym nastawieniem. Wierzy, że uda jej się udowodnić swoją niewinność. Wygląda na to, że wkrótce znowu będziemy mogli ją zobaczyć na antenie TVP2.