Takiego paska TVN24 jeszcze nie pokazał. Triumf stacji

Po 19 miesiącach, na kilka dni przed wygaśnięciem prawa do nadawania, stacja TVN24 otrzymała polską koncesję od KRRiT. Dwa dni po decyzji organu wydającego zgodę na emisję sygnału w studiu TVN24 pokazano druk koncesji. Nie zabrakło przy tym emocji, również na charakterystycznym żółtym pasku u dołu ekranu.

Joanna Kryńska i namacalny dowód przyznania koncesji od KRRiT
Joanna Kryńska i namacalny dowód przyznania koncesji od KRRiT
Źródło zdjęć: © TVN24
Michał Fedorowicz

24.09.2021 14:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przypomnijmy. TVN24 zaczął starać się o rekoncesję na początku 2020 roku, ponad półtora roku przed wygaśnięciem przyznawanej na 10 lat zgody na nadawanie. Sam proces przedłużenia koncesji trwał jednak na tyle długo, że w międzyczasie pierwsza stacja informacyjna w Polsce zdążyła uzyskać koncesję w Holandii.

Po uzyskaniu zgody tamtejszego regulatora, przyszłość kanału została zabezpieczona. Bez porozumienia z holenderskim odpowiednikiem KRRiT, TVN24 nie mógłby nadawać w Polsce po 26 września, w przypadku braku zgody większości członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Tę udało się uzyskać dopiero 22 września, po kolejnym z kilkunastu głosowań, stosunkiem głosów 4:1. Jednocześnie KRRiT przyjęła uchwałę, której zapisy przypominają te znane z tzw. lex TVN uchwalonego przez Sejm po burzliwych obradach 11 sierpnia, a następnie odrzuconego przez Senat w dniu 9 września.

Uchwała ta stwierdza, że w ocenie KRRiT "w świetle obecnie obowiązujących przepisów prawa, nie jest uprawnionym do uzyskania koncesji w zakresie rozpowszechniania programów radiowych lub telewizyjnych w Polsce, podmiot z siedzibą w Polsce, w którym udział kapitałowy podmiotu dominującego spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego przekracza 49 proc.".

Oznacza to, że zdaniem Rady - na bazie już istniejących przepisów - właścicielem TVN nie powinna być amerykańska firma Discovery. Konsekwencje uchwalenia przez KRRiT zapisów przypominających krytykowany "lex TVN" będą się za stacją ciągnąć jeszcze długo, ale namacalne dowody uzyskania zgody na dalsze nadawanie TVN24 pokazał już teraz.

W piątek 24 września tuż przed godziną 13:00 na antenie kanału informacyjnego rozemocjonowane prowadzące popołudniowe pasmo - Joana Kryńska i Maja Wojciechowska - pokazały widzom druk koncesji, czemu towarzyszył równie emocjonalny tzw. żółty pasek, na którym realizator transmisji odtrąbił sukces w batalii o jej uzyskanie.

Fragment treści koncesji pokazanej w TVN24
Fragment treści koncesji pokazanej w TVN24© TVN24

Oświadczenie Grupy Discovery

Wcześniej, bo już w chwilę po głosowaniu nad przyznaniem koncesji, oświadczenie wydała Grupa Discovery, właściciel TVN i TVN24.

"Grupa Discovery zawsze spełniała wszystkie wymogi określone w ustawie o radiofonii i telewizji. Uchwała KRRiT ws. koncesji dla TVN24 jednoznacznie pokazuje, że nie było żadnego uzasadnienia dla jej odwlekania przez 19 miesięcy" - czytamy w oficjalnym komunikacie przysłanym do redakcji Wirtualnej Polski.

Obraz
© TVN24

W swoim stanowisku stacja podkreśla też fakt, że KRRiT tego samego dnia przyjęła inną uchwałę, którą chce wymusić na amerykańskim właścicielu stacji, aby sprzedał większościowe udziały.

"Jednocześnie KRRiT przyjęła drugą uchwałę, której celem jest wprowadzenie w życie zapisów ustawy 'lex TVN', jednak z pominięciem procesu legislacyjnego oraz z obejściem zapowiadanego przez Prezydenta RP weta. Ta uchwała, podobnie jak 'lex TVN', zmusza Discovery do ograniczenia działalności w Polsce i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla rządów prawa i wolności mediów oraz wywołuje niepokój wśród inwestorów zagranicznych w Polsce" - podano w informacji prasowej.

Źródło artykułu:WP Teleshow
tvn24koncesjalex tvn
Komentarze (549)