Burza w "Dzień Dobry TVN". Małgorzata Tomaszewska wypowiedziała się jasno
"Dzień Dobry TVN" przeżyło wstrząs po dymisji prawie połowy prowadzących. Głos w tej sprawie zabrała Małgorzata Tomaszewska z "Pytania na śniadanie". Prezenterka została już raz odsunięta od programu i nie była pewna swego losu.
W przeddzień ostatniego wydania "Dzień Dobry TVN" przed wakacjami kierownictwo stacji ogłosiło rewolucyjne zmiany personalne. Z programem żegnają się Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska, Małgorzata Ohme, Małgorzata Rozenek-Majdan i Agnieszka Woźniak-Starak. Dla pierwszych trzech osób oznacza to całkowite rozstanie z TVN.
Decyzja była ogromnym zaskoczeniem, przede wszystkim dla samych prowadzących. O komentarz do tego medialnego wydarzenia została poproszona dziennikarka z konkurencyjnego "Pytania na śniadanie" w TVP Małgorzata Tomaszewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku kwietnia br. Tomaszewska została odsunięta od programu, a jej miejsce zajęła Anna Popek.
- To bardzo niekomfortowa sytuacja. Generalnie nikt nic nie wie. Nawet samej Małgosi nie wytłumaczono tej sytuacji. Odsunięcie jej jest zaskakujące, bo widzowie ją lubią. Niepewność ją bardzo męczy. [...] Małgosia nie spodziewała się, że po tym jak oddała TVP całe serce, dożyje takich dziwnych czasów i jej po ludzku przykro, że musiała zniknąć z dnia na dzień - cytował Plotek pracownika redakcji "PnŚ".
Internauci zwrócili uwagę, że podobne emocje ostatnio wyraziła zwolniona Anna Kalczyńska.
"Po ośmiu latach odchodzę z programu, któremu dałam wszystko, co mogłam. Ustawianie życia pod grafik, nagłe zastępstwa, moja twarz, kilka razy poobijana... [...] Telewizja jest efemeryczna. Łatwo zapomnieć, co się dla niej robi, nawet ludzie telewizji łatwo zapominają [...]." - pisała w mediach społecznościowych.
Małgorzata Tomaszewska ostatecznie wróciła do "PnŚ" po trzech tygodniach. Teraz odniosła się do zmian w "DD TVN".
- Nie wiem kompletnie, jakie są ich plany i do czego to prowadzi. Tak naprawdę nie wiem, o co w ogóle chodzi. Chyba musimy poczekać na więcej informacji - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Tomaszewska została także zapytana o to, czy podobnych decyzji można spodziewać się w jej macierzystym programie.
- Szczerze mówiąc, nie wiem. Nie zastanawiam się nad tym. To już bardziej pytanie do naszych szefów czy takie zmiany planują, czy nie. Nie mam pojęcia. O żadnych zmianach nic nie wiem. Na pewno będziemy dowiadywać się na bieżąco - stwierdziła prezenterka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.