Małgorzata Rozenek-Majdan znowu podpadła widzom. "Tej pani już podziękujemy"

Rozenek-Majdan i Skórzyński zasiadają na kanapie "Dzień Dobry TVN" od września i, mówiąc eufemistycznie, nie zaskarbili sobie jeszcze sympatii widzów. Po niemal każdym odcinku szczególnie mocno obrywa się przede wszystkim "Perfekcyjnej pani domu", która - zdaniem wielu widzów - nie nadaje się do prowadzenia tego typu programu na żywo.

Debiut w "Dzień Dobry TVN" był powszechnie krytykowaną katastrofą. Rozenek-Majdan myliła się, była spięta, notorycznie poprawiała sobie włosy. Później uderzająca była trema prezenterki-celebrytki, która każdą kwestię wypowiadała niczym zestresowana uczennica. W drugim odcinku dalej brakowało jej lekkości i spontaniczności wypowiedzi. Widzowie wytykali jej też fatalną dykcję i liczne błędy językowe.

Ostatnio Rozenek-Majdan rozczarowała widzów, gdy do studia zaproszono dziecięcy zespół Małe TGD. Młodzi wokaliści zaśpiewali swój przebój "Góry do góry", porywając do tańca Rozenek-Majdan i Skórzyńskiego.

Może miało to ocieplić wizerunek krytykowanej prezenterki, ale przyniosło to odwrotny skutek.

"Co to była za energia! Dawno tak się nie bawiliśmy na naszej scenie" - zachwycała się produkcja śniadaniówki na Instagramie. Rozenek-Majdan na filmiku zachowywała się, jakby poczuła gorączkę sobotniej nocy. Nie zrobiło to jednak dobrego wrażenia na wielu komentujących.

"Rozenek tragedia, zmieńcie ją", "Może tej pani już podziękujemy", "Sztuczność we wszystkim u pani Małgorzaty" - czytamy w wielu komentarzach. Oczywiście pojawiło się też wiele słów wsparcia (wszak celebrytka ma na Instagramie ponad 1,5 mln wielbicieli). Nie da się jednak nie zauważyć, że Rozenek-Majdan jest najmocniej krytykowaną prowadzącą "Dzień Dobry TVN".