Małgorzata Ohme nie wyłączyła telefonu podczas programu na żywo. Wpadka w "Dzień dobry TVN"

Małgorzata Ohme i Filip Chajzer prowadzili w poniedziałek kolejny odcinek "Dzień dobry TVN", gdy nagle w studio rozległ się dźwięk telefonu. Okazało się, że Ohme zapomniała wyłączyć aparat. Dzwoniła jej córka.

Małgorzata Ohme nie wyłączyła telefonu podczas programu na żywo. Wpadka w "Dzień dobry TVN"
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Grabińska

Małgorzata Ohme i Filip Chajzer to para prowadzących "Dzień dobry TVN", której najczęściej zdarzają się wpadki na wizji. Jakiś czas temu psycholog przez przypadek zdradziła sekret swojego kolegi. Teraz Chajzer jej się odwdzięczył.

Podczas poniedziałkowego odcinka programu w studio poruszano temat kredytów i pożyczek, na jakie dedydują się Polacy. Rozmowa z ekspertem już prawie dobiegała końca, gdy na antenie rozległ się dźwięk telefonu.

Okazało się, że to Ohme nie wyłączyła aparatu. Filip Chajzer postanowił odebrać. Okazało się, że dzwoni córka Małgorzaty.

- Cześć, mama prowadzi teraz "Dzień dobry TVN" na żywo. Oddzwoni do Ciebie za chwilę, bo akurat schodzimy na przerwę - powiedział do telefonu.

Ohme śmiała się, choć ewidentnie zaliczyła wpadkę.

małgorzata ohmedzień dobry tvnfilip chajzer
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (84)