Maja Hyży otworzyła koncert "Razem dla bezpiecznych granic". Widzowie psioczą
Maja Hyży była jedną z gwiazd koncertu TVP. Poszła na pierwszy ogień z piosenką "Serce w plecaku". Zachwyciła wyglądem, mniej interpretacją.
17.09.2023 | aktual.: 17.09.2023 19:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
17 września, w 84. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę, TVP i Ministerstwo Obrony Narodowej zorganizowały w Suwałkach wielki koncert z piosenkami wojskowymi i pieśniami patriotycznymi. Na początek wystąpiła Maja Hyży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piosenkarka zaprezentowała się w czarnej sukience z białymi wykończeniami na dekolcie i udach. Miała "odschoolowe" sześciokątne okulary przeciwsłoneczne oraz fantazyjnie upiętą fryzurę, według kanonów mody sprzed 80 lat.
Maja Hyży zaśpiewała "Serce w plecaku", jedną z najbardziej popularnych piosenek okupacyjnych, która powstała już w 1932 r. i nosiła pierwotnie tytuł "Serce w tornistrze".
Wykonanie tego szalgieru przez Hyży nie wszystkim przypadło do gustu.
"Bardzo szkolne, jak na akademii ku czci", "Zabrakło żaru, to jest piosenka z okresu wojny, ale radosna, nawet do tańczenia", "Śliczna dziewczyna, ale emocji w jej interpretacji tyle, co kot napłakał", "Piosenka idealna do wspólnego śpiewania, zabawy z publiką, a tu przyszła i wyszła. Do zapomnienia", "Cienko wokalnie, bez pazura" - narzekali internauci.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.