Magdalena z "Rolnik szuka żony" wybrała podrywacza. Widzowie nie mają litości
Magdalena z rekordowej liczby 386 listów wybrała trzech kandydatów, których zabierze do swojego gospodarstwa. Największe emocje wzbudza wybór Mateusza. Widzowie zupełnie nie widzą w nim materiału na męża i spekulują, dlaczego właśnie on przeszedł do kolejnej fazy programu.
28.09.2020 08:19
Magdalena na przekór tytułowi programu nie szuka żony, a męża, który będzie prawdomówny, pracowity, wierny i empatyczny. 26-latka ma już za sobą jedno nieudane małżeństwo, ale wierzy, że dzięki programowi w jej życiu pojawi się dobry i wartościowy człowiek - najchętniej brunet w jej wieku, lub trochę starszy.
Magdalena ustanowiła rekord w liczbie otrzymanych zgłoszeń (aż 386 przesyłek) od panów, którzy chcą ją bliżej poznać. Ostatecznie wybrała trzech i nie da się ukryć, że jej decyzja była wielkim zaskoczeniem.
O serce Magdaleny walczy m.in. Mateusz z Gdańska, który już w poprzednim odcinku wzbudził kontrowersje. Wysoki, przystojny i pewny siebie absolwent Akademii Morskiej w Gdyni i manager restauracji dał się poznać jako podrywacz, w którym nikt nie widzi materiału na męża.
- Rewelacja, ja już nie mam żadnych wątpliwości. Jest świetna. Chcę, żeby mnie wybrała. Mało tego – jestem pewny, że mnie wybierze – mówił w poprzednim odcinku. I miał rację, choć Magdalena nie była przekonana, czy to właśnie on powinien pojechać z nią na wieś.
- Nie wiem, mam mieszane uczucia. Fajnie się rozmawiało, ale właśnie no nie wiem, czy on by się odnalazł do końca u mnie – mówiła Magdalena, która ostatecznie dała mu szansę.
Wybór Magdaleny zaskoczył widzów. Wielu z nich komentuje na Facebooku, że z prawie 400 ofert matrymonialnych nie wybrała ani jednego mężczyzny, który nadawałby się na męża. Pojawiły się też wątpliwości, czy uczestniczka na pewno chce znaleźć tego jedynego.
"Mateusz został wybrany albo dla oglądalności programu, albo dla zabawy" – pisze jedna z internautek. "Nikt o zdrowych zmysłach nie wybrałby narcyza do małżeństwa".
Takich komentarzy pod adresem Mateusza jest mnóstwo. "Mateusz ma ego większe niż on sam i do takiej kobiety z klasą pasuje jak kwiat do kożucha". "Ten cwaniaczek jest wybrany ot tak, z ciekawości", "Z tej mąki chleba nie będzie" – piszą zaskoczone fanki programu, które kibicują Magdalenie, a zarazem nie mogą się jej nadziwić.