Magdalena Schejbal wraca do telewizji? "Ostatnie osiem lat były dla mnie bolesne"

Aktorka dobrze jest znana widzom za sprawą serialu "Kryminalni". Produkcja otworzyła jej drzwi do dalszej kariery. Polacy w kolejnych latach mogli oglądać Magdalenę Schejbal chociażby w "Szpilkach na Giewoncie" czy "Blondynce".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W niedzielę 28 stycznia miał miejsce 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Uczestniczyło w nim wielu znanych ludzi ze świata show-biznesu, w tym Schejbal, która udzieliła krótkiego wywiadu Plejadzie. Podkreśliła, że WOŚP wspiera od 1993 r.

- Gram z WOŚP od 32 lat! Co roku coś od siebie daję, a jak mi się nie udaje, to próbuję znaleźć możliwość, by dorzucić do skarbonki ciut więcej, bo zawsze mi zależy - twierdzi.

Aktorka nie przemilczała też kwestii tego, że przez ostatnie osiem lat stacja TVP nie chciała emitować zbiórek Owsiaka. - To było bolesne doświadczenie, kiedy przez osiem lat WOŚP była traktowana bardzo niesprawiedliwie, marginalnie. Mam nadzieję, że władza przestanie być władzą, a wróci do służby obywatelom, o co zresztą walczyłam na ulicach Warszawy przez ostatnie osiem lat. Chyba idziemy w dobrą stronę - powiedziała.

Magdalena Schejbal nie kryje też, że liczy na powrót na antenę TVP. Choć ostatnie lata - jak wspomina - były dla niej ciężkie, ma nadzieję, że zmiana władzy wpłynie korzystnie na telewizję publiczną.

- Ostatnie osiem lat były dla mnie bardzo bolesne, bo nie miałam wejścia do TVP. Mam nadzieję, że te drzwi się w końcu otworzą i że będzie można się z powrotem przywitać się z tymi widzami, którzy nie mogli się z nami witać przez te osiem lat - mówi aktorka w rozmowie z Plejadą.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.