Magdalena Ogórek ostro obeszła się z Rusin. Zasugerowała jej, co ma zrobić ws. Ukraińców
Kinga Rusin zaangażowała się w pomoc Ukraińcom. Jednak Magdalena Ogórek postanowiła przyczepić się do tego faktu, wypominając jej miejsce obecnego pobytu.
25.02.2022 | aktual.: 25.02.2022 13:24
Kinga Rusin jakiś czas temu wybrała się na długą podróż po świecie. Była dziennikarka TVN była już m.in. w Afryce, na Malediwach, we Francji czy Grecji. Obecnie przebywa w Kostaryce. Choć prowadzi spokojne życie, mimo wszystko śledzi i komentuje to, co dzieje się aktualnie nie tylko w Polsce, ale także i na świecie.
Była żona Tomasza Lisa nie mogła nie zabrać głosu w sprawie napaści Rosji na Ukrainę. Rusin postanowiła wesprzeć naszych wschodnich sąsiadów, zamieszczając na swoim instagramowym profilu kilka zbiórek na rzecz poszkodowanych. Na tym jednak nie skończyła, bo potem udostępniła na Instastory każdą wiadomość z deklaracją pomocy dla Ukraińców.
"Wzruszenie odbierało mi za każdym razem głos. Tyle bezinteresownej dobroci dawno nie widziałam" – napisała. Choć napotkała pewną trudność, bo w ciągu 24 godzin może udostępnić tylko 100 relacji, to obiecała, że będzie dalej to robić, gdy odblokuje się jej ta opcja.
Nie wszyscy są jednak zachwyceni metodami pomocy Rusin. Magdalena Ogórek na antenie TVP Info dość ostro się z nią obeszła. Zasugerowała jej inne rozwiązanie w kwestii pomocy Ukrainie.
– Pani Rusin musiałaby wrócić z Kostaryki, bo zdaje się, że teraz tam się znajduje, żeby tutaj przyjąć Ukraińców. Możemy tak wymieniać, ale nie chcemy dzisiaj tego robić. To jest moment, kiedy można pokazać tę cywilną odwagę, która nie tylko ogranicza się do selfie na Instagramie – powiedziała. Ogórek dodała, że ona jest gotowa służyć taką pomocą, czyli przyjąć Ukrainców pod swój dach. Ma nadzieję, że wielu z nas również.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Ogórek krytycznie odniosła się do Rusin. W ubiegłym roku gwiazda TVP Info uszczypliwie skomentowała słowa dziennikarki ws. przyjmowania kobiet z dziećmi z Afganistanu. W odpowiedzi Rusin nie zostawiła na niej suchej nitki. Można zakładać, że i tym razem atak Ogórek doczeka się riposty.