Ogórek oburzyła się na drwiny Tuska. "Absolutnie parszywa wypowiedź"

W programie "W tyle wizji" Magdalena Ogórek nie mogła przejść obojętnie obok wystąpienia Donalda Tuska, który wyśmiał Adama Glapińskiego. Były premier cytował prezesa NBP, ale zdaniem Ogórek "kpił z osób, które mają psy i koty". Tak zinterpretowała to w programie na żywo.

Magdalena Ogórek w osobliwy sposób zinterpretowała słowa Donalda Tuska
Magdalena Ogórek w osobliwy sposób zinterpretowała słowa Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

12.12.2022 | aktual.: 12.12.2022 08:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Magdalena Ogórek odniosła się na antenie TVP Info do słów Donalda Tuska, który 10 grudnia spotkał się z sympatykami w Warszawie. Szef PO w prześmiewczym tonie przeczytał z kartki wypowiedź Adama Glapińskiego z 8 grudnia.

- "Wziąłem notes, długopis, poszedłem do najbliższych sklepów i się bardzo zdziwiłem. Wbrew niektórym stacjom telewizyjnym, nieposiadanym przez kapitał polski, tak powiem ogólnie, cena chleba jest o wiele niższa niż tam cały czas się informuje, cena masła jest o wiele niższa i tak dalej" - cytował Tusk Glapińskiego ku uciesze zgromadzonych.

- "Polityka i gospodarka są ważnymi rzeczami. Ale nie są najważniejsze z perspektywy życia. Jak odczuwamy brak miłości i nie mamy w pobliżu kogoś atrakcyjnego, komu moglibyśmy zaufać, to kupcie sobie psa, kota – to bardzo uspokaja" - zakończył Tusk cytat z Glapińskiego, który przyznał się do posiadania 18-letniej kotki.

Magdalena Ogórek, komentując te słowa w programie na żywo, stwierdziła, że Tusk "kpił z osób, które mają psy i koty".

- Ja rozumiem, że on nie miał na myśli lemingów, którzy gremialnie na Platformę Obywatelską głosują, no i sama "Gazeta Wyborcza" pisze, że oni posiadają psy i koty, bo to jest stały element wyposażenia mieszkania, szczególnie w Warszawie - mówiła prezenterka.

- Jemu wyszło to strasznie, bo wydźwięk tego akapitu był taki, że natychmiast zacząłeś myśleć o wszystkich seniorach, których sytuacja jest trudna, bo np. nie żyje współmałżonek, a dzieci są za granicą. To taki senior ma psa lub kota, żeby nie czuł się samotny... Zresztą o tej samotności Donald Tusk wypowiedział się w sposób absolutnie parszywy - ciągnęła swój wywód Ogórek.

Komentarze (66)