Magdalena Bator z "Rolnik szuka żony" powiedziała "Tak!" . Kolejna piękna historia

Chociaż wśród listów, które do niej przyszły, był ten najważniejszy, to na spotkanie swojego przeznaczenia musiała nieco poczekać. Jej historia jest dowodem na to, że szczęściu trzeba dać drugą szansę!

Magdalena była uczestniczką siódmej edycji "Rolnik szuka żony". Zaprosiła wtedy na swoje gospodarstwo trzech panów. Szybko się nimi rozczarowała. Nie czuła, że są nią szczerze zainteresowani, bawili się świetnie na wsi, ale przecież nie o zabawę tu miało chodzić. Podziękowała im za udział w programie, ale nie poddała się. Wróciła do listów, które nadesłali do niej panowie z całego kraju.

Okazało się, że wśród nadawców był Kuba, którego Magda zaprosiła do udziału w programie, ale obowiązki mu wtedy nie pozwoliły na przyjazd na nagranie. Za drugim razem nie pozwolił, by coś znowu stanęło między nimi i przyjechał poznać dziewczynę. Reszta jest piękną historią. Właśnie oboje dopisali do niej kolejny rozdział, wzięli ślub 9 lipca.

Przypomnijmy, że są już rodzicami Marcela, który ma już ponad roczek. O ślubie pary dowiadujemy się z social mediów zaproszonych gości, m.in. Dawida i Macieja, rolników z tej samej edycji. Na zdjęciach, które udostępnili w sieci, widzimy, że Magda i Kuba wyprawili wesele w modnym od jakiegoś czasu stylu boho.

Panna młoda miała na sobie suknię z koronek i wianek. Do zaślubin doszło wśród pięknej zieleni, pod rozłożystym drzewem.

To nie jedyny ślub w tym tygodniu w wielkiej "rolnikowej" rodzinie. Pisaliśmy już, że "tak!" powiedziała Wioleta, uczestniczka szóstej edycji.